a mianowicie, nowy wygląd Ashley. Zepsuli to całkowicie.
"Stara" Ashley IMO o wiele bardziej pasowała do swojej roli. Ta "nowa" wygląda jak maskotka zakładu chirurgii plastycznej.
Dokładnie! Mi też się nie podoba, że BioWare zrobiło z niej po prostu nadmuchaną tu i ówdzie pomponiarę żeby jakaś tam męska część graczy miała... przyjemniejszą rozgrywkę :| Ashley była i powinna pozostać marine, tak i z charakteru, jak i wyglądu. Zrobienie z niej drugiej Mirandy absolutnie nie uważam za dobre posunięcie.
Ludzie da się to wyjaśnić. Akcja dzieje się w drugiej połowie XXII w., a więc osiągnięcia medycyny poszły znaczniej do przodu, także Ashley nie tylko mogła chirurgicznie wszczepić sobie implanty, ale także mogła zażądać operację ingerującą w jej geny (Miranda). To pokazuje nam, że przyszłości wszyscy mogą być "idealni".
Przepraszam, a czy akcja pierwszej i drugiej części ME nie dzieje się w drugiej połowie XXII w.? Poza tym Ashley BYŁA i POWINNA POZOSTAĆ marine, żeby to było zgodne z jej charakterem, a co za tym idzie - WYGLĄDAĆ jak marine. Zathar, to co napisałeś nie jest żadnym wytłumaczeniem, naprawdę.
No ale chociaż się staram jakoś to wyjaśnić w inny sposób niż, chodzie powiększmy panią w grze piersi i zwiększymy sprzedaż.
No mnie też nie kręcą takie plastikowe lale, ale módlmy się o jakieś tekstury dla niej do pobrania :)
dajcie link do nowej ashley bo nie wiem o co kaman:/
PS: tez nie lubie plastików:/ już nawet do mirandy się przekonywać musiałem dłużej niż do trójpalczastych kosmitek i łysych anarchistek^^