Najlepsza przygodówka w historii.
"Najdłuższa podróż" to jednak nie jest. Choć bardzo dobra.
Najdłuższa Podróż mnie znużyła w połowie (Dreamfall całkowicie mnie odrzuca), więc pozwolę sobie nie zgodzić się z przedmówcą;)
Jacka Orlando nie przebije, ale dwójka Syberii jest trochę lepsza od jedynki.
I tyle w temacie. Lepszej przygodówki nie było i nie będzie.
Broken Sword (1 i 2) i Black Mirror imo lepsze.
Dokładnie Broken Sword w szczególności dwójeczka the best:]
Napewno najpięniejsza
Piękna historia, idealna pod film, bardzo chciałbym ujrzeć ekranizację, gdybym miał możliwość to i sam bym ją nakręcił ;)
Tak.Świetna gra.Moim zdaniem jest na równi z Black mirror
Day of the tentacle to najlepsza przygodówka w historii :p
Znam terminologię itd. ale dla mnie to jednak "najlepsza gra FABULARNA wszystkich czasów i wszystkich wirtualnych wymiarów".