Dla mnie george był aniołem w przebraniu człowieka
Film nakreśla zaburzenia rozwoju Ludzi tzw z symptomem Downa
według mnie film ukazuje drogi dwóch ludzi, jednego zupełnie niby normalnego , który odbył już pewien etap w swoim życiu, można rzecz zdobył wszystkie etapy 9Praca ,dom ,rodzina ) no i pewnego młodego człowieka któremu nie dane było osiągnąć tych celów z prostego prozaicznego powodu, ułomności umysłu. Zestawienie tych dwóch wzorców pozwala wysnuć pewne wnioski o naturze człowieka, jego drogi i celów.
Morał zdaje się być taki ,iż człowiekiem nie staję się człowiek który zdobył wszystko co niby wyznaczone jest by być idealnym, lecz człowiek który spełnił się w swojej prostocie,pozwalając dotknąć się przez innych