Film jest ciężki moim skromnym zdaniem, ale wciąga niesamowicie. Na pewno wywrze na mojej pamięci filmowej wrażenie, także będę go dokładnie pamiętać, bo jest nieobliczalny. Uważam, że pomimo stateczności akcji dużo się dzieje, bo nadrabia pierwszoplanowa rola Dustina Hoffmana, który przeszedł samego siebie. Nie jest łatwy w odbiorze i na wiele sposobów można go interpretować i odbierać.
Dokładnie, pierwsze sceny sugerują coś powolnego, nudnego, potem jest podobnie, ale dzieje się bardzo dużo, nie potrzeba tu efektów ani techniki, aby akcja była na bardzo przyzwoitym poziomie.
Akcja tylko na początku nieco wydłużana, nieco nudnawa... potem już samograj, wciąga niesamowicie, mnie zachwycił prawdziwością pokazanych charakterów. Takie rodziny są, tacy ojcowie są. Bolesna prawda.