Bardzo mi przypominało to nagonkę na śp Prezydenta Lecha Kaczyńskiego po jego wyborze na Prezydenta.
http://telewizjarepublika.pl/koniec-procesu-o-quotbolkaquot-walesa-przegral-z-wy szkowskim,12398.html
W żaden sposób sensownie nie odniosłeś się do moich pytań a kiedy to zrobiłeś to wypaliłeś jak chory w kubeł podając jakieś zaszłe sprawy.
Nie masz żadnych argumentów.
Miło się dyskutowało.
I oto kolejny raz łapiemy tv republika na kłamstwie. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Walesa-przegral-z-Wyszkowskim,wid,1694366 2,wiadomosc.html?ticaid=1157d0
Wałesa przegrał proces o 40 tysięcy odszkodowania, a nie o nazwanie agentem. I tak oto już widzimy definitywnie w jakim świecie żyjesz. Ano, twój problem. Odpadłeś.
Sąd tym orzeczeniem przyznał, że Wałęsa był Bolkiem więc Wyszkowski nie musi go przeprać.
A tv republika nie kłamała.
Masz jakiś problem z logicznym myśleniem.
Wałęsa sam narzucił te przeprosiny i się przejechał.
A jeżeli chodzi o mój nick to możliwe, że któryś z moich przodków uczestniczył w tej formacji.
To dla Twojej wiadomości.
Akurat "wujcio Brońcio" to też nie moja bajka. Tyle że, w odróżnienia od Prezesa, nie był oszołomem i szkodnikiem politycznym.
zreszta biorac pod uwage twoje posty to bronek i tak jest prawdziwym partyzantem. twoj idol to zapewne palikot urban i reszta giewu
Brawo, trafiłeś na 50%. Nagroda czeka po wpłaceniu 50 PLN na koszta przesyłki. Co do pozostałych procentów, to kulą w płot. Akurat Urban, GW i Palikot to trzy różne opcje, wrogie sobie. Brak ci podstawowego politycznego rozeznania; to typowe dla zafiksowanych na katoprawicowości lub faszyzmie - hejtują wszystko, co na lewo od nich; na prawo mają tylko ścianę...straceń.
nie inne, wiem co pisalem. palikot udaje lewaka, ale to liberal w zasadzie 100%, tak jak gw nie jest lewacka tylko wlasnie liberalna. Urban to stary komuch, niemniej wiadomo, ze to poglady przekrane wiec pod cos sie musi podczepic, i jezeli nie pod kwestie gospodarcze to obyczajowe. wiec wychodzi na to ze libralizm to dla niego jedyna opcja. potwierdzenie tego to oficjalnie poparcie palikota. zreszta rozenek byl dziennikarzem 'nie'. natomiast gw popiera palikota pogladowo a do tego nie potrzeba zadnego rozeznania. a pisanie o tym ze sa sobie wrodzy jest absurdem, zreszta to typowe dla naiwnego liberalka, szunkanie rubinow w trawie... zreszta rozeznanie w polityce i demokracji jest potrzebne jak okulary przeciwsloneczne w nocy. szczegolnie polskiej. mam na to zreszta wyrabane.
No widzisz - jednak doszedłeś, że masz do czynienia z liberałem. Głosowałem na Palikota, ale odkąd skumał się z postkomuną, nie zamierzam. Prawdopodobnie wybiorę Petru. PIS-owi i, z lekką przykrością, także PO na pohybel!
Bardzo mylisz pojęcia, np. nie rozróżniając liberalizmu obyczajowego i ekonomicznego. Nie wiesz, że najwięksi wrogowie to ci, którzy są blisko siebie?
teorie balcerowicza juz dawno przeszly do lamusa, zreszta sam balcerowicz ostatnio luzuje. swoja droga nie wiem czy leszek jest obyczajowym liberalem(?).
palikot? pamietam jego pomysly np o budowie panstwowych fabryk ( czy stolarni) ? jakos to malo liberalne (wiedomo populizm - ale niektorym wolno).
tak-ale maja wspolny cel, zreszta gw nie sa podpieci pod partie (przynajmniej oficjalnie), natomiast urban to wyrachowany cynik wiec tez ma to gdzies. nie widze miedzy nimi wrogich interesow w praktyce.
de facto na pohybel demokracji partyjniackiej ( ale innej nie ma - procz szwajcarii).
Podobnie można powiedzieć, że Prezes, Braun, Korwin, Bosak czy Zawisza to też jedno i to samo. Po prostu nacjonalistyczna katoprawica charakteryzująca się kołtuństwem obyczajowym.
Balcerowicza się nie czepiaj, bo sam byś przeszedł do lamusa bez jego reform. Znajdzie się w historii Polski obok Grabskiego.
wiekszosc z nas przejdzie do lamusa. tak jak nie kazdy oficer bedzie napoleonem a nie kazdy kucharz okrasa. reszta to po prostu zycie. nie ma co tworzyc mitow.
no wlasnie wy tak uwazacie wiec czemu katoprawica nie moze tak uwazac o was?
balcerowicz obronca bankow i ofe ktore zrujnowalo budzet kraju. znam ludzi ktorzy go popierali ale uwazaja ze w zwiazku z ofe powinien isc pod trybunal stanu
znow te dziwne hasla, co to jest wg was koltunstwo obyczajowe? rozumiem ze wszystko co jest wyzej od egoistycznego hednoizmu?
Ależ katoprawica ma takie same prawa, jak liberałowie czy lewica.
OFE to był niezły pomysł, ale, jak wiadomo, Polak potrafi wszystko... spieprzyć. PO niedawno zrobiła spore świńswo.
Kołtuństwo obyczajowe to poglądy, czasem odziedziczone po przodkach, czasem narzucane przez tendencyjne, opiniotwórcze otoczenie (nawet instytucjonalne, jak KK), które są ewidentnie nienaukowe, fałszywe, szkodliwe społecznie, krzywdzące lub poniżające ludzi; popularnie mówimy o przesądach, uprzedzeniach i fobiach społecznych. Jednak kluczową cechą takich poglądów jest właśnie niezgodność z obiektywną wiedzą, stanem faktycznym.
Czasem są to poglądy groźne (jak antysemityzm), czasem szkodliwe, choć śmieszne (np. że homoseksualizmem można zarazić lub kogoś do niego przekonać), czasem bardziej śmieszne niż szkodliwe (np. że masturbacja szkodzi mózgowi), czasem tylko zadziwiające (np. że duchy istnieją). Generalnie są one jednak jakoś tam szkodliwe i hamujące postęp społeczny oraz indywidualne możliwości rozwoju (zwłaszcza, jeśli wpaja się je dzieciom i młodzieży).
daleki jestem do popierania peo, ale akurat wyjscia juz nie bylo. za duze obciazenie. swietny pomysl-jeszcze lepszy by zarobili koledzy po fachu bawiac sie miliardami (podobnie jak ten zbrodniarz z wall street)
wiadomo-a pornografia pomaga w rozwoju fizyczno duchowym zwiazku... najlepiej poliamorycznym hehe
zadzwiajacy jest poziom bufoniarstwa reprezentowany przez przedstawicieli - nomen omen - twojego ruchu. coz wiadomo, pokolenie, ktoremu zeczywisice troche brakowalo(okres realnego braku wszystkiego w prl), wychowane na glupich grach i hamerykanskich filmach jak powachalo troche gowna z zachodu to stwierdzilo ze ladnie pachnie. ogolnie pustka, tepota, i zero jakis glebszych przemyslen.
wiem wiem, o oswieceniu pisalem wyzej. na szczescie malo jest palikociarzy wiec nie zatrujecie powietrza bredniami
Próbowałem ci rozsądnie i wyczerpująco argumentować a ty tylko pluć jadem potrafisz. Żyj sobie dalej w swoim ciasnym światku prymitywnych i ograniczonych poglądów... Na szczęście takich, jak twoje, środowisk jest coraz mniej.
oj nie poplacz sie. oczywiscie-jak ty agrumentujesz to jest rozsadne, grunt 'swoje' poglady. ja nie mam zamiaru pisac ulagodzonymi zwrotami, nie toleruje mowy i polityki cieplej wody jak liberalowie-mowiac glodujacym w afryce ze jest dobrze bo slonce swieci... i stadiony nawet gdzieniegdzie
ku twojemu zmartwieniu sondaze pokazuja inaczej hehehehe
akurat ja jestem dosc 'liberalny' w porownaniu z klasycznymi prawakami (wielu moich znajomych to korwinisci)
na szczescie mylisz sie-dalej przewazajaca wiekszosc polakow - i w ogole ludnosci-to katolicy
piszesz takie zalosne aroganckie bzdury ze ciezko sie do tego odniesc. dla tobie podobnym tym wiekszy postep im wiecej partnerow i aborcji.
na szczescie jest wolnosc i KK moze mowic i pisac co i jak chce, w tym rowniez wplywac na mlodziez. i nic z tym nie zrobisz. chyba ze pojedziesz do ameryki-to poziom dla ciebie
Bynajmniej nie zabraniam KK głosić swoich poglądów - byle nie zmuszał innych do ich akceptowania, co usiłuje czynić, wtrącając siędo polityki.
Akurat w USA purytanizm i obskurantyzm kwitnie bardziej niż u nas. Już wolę za przykład kraje skandynawskie.
no tak, ale widzisz. szwecja 'brunatnieje'-jedno przestepstwo muslima i wylot. eh kocham ich pragmatyzm
moze wplywac na polityke-bo polityka do spoleczne narzedzie wladaniem krajem (w demo).a kosciol jest czescia spoleczenstwa. zreszta kosciol to wierni kosciola-hierarchowie to tylko oficjalni przedstawiciele. zreszta nic nie musisz akceptowac
skoro palikot wtraca sie do polityki to zmusza do ateizmu i aborcji. do akceptacji swoich pogladow. i jak z tego wyjsc? patowe sytuacje
Jak na Kaczyńskiego była nagonka, to jak nazwać pomyje wylane na Komorowskiego? Wg mnie żaden z nich nie był dobrym prezydentem i w przypadku krytyki ich obu przekroczono pewne granice, które nie powinny zostać przekroczone. Jednakże ci sami, którzy jakąkolwiek kąśliwą bądź sarkastyczną uwagę na temat Kaczyńskiego uważali wręcz za zdradę Polski, Komorowskiego bez wahania nazywali ruskim agentem, porównywali go z Hitlerem itp. Ale na niego to można, bo to nie był "nasz" prezydent.
Takie rzeczy to właśnie przysłowiowe "polskie piekło". W połączeniu z nadętym, mesjanistycznym i martyrologicznym patriotyzmem, tworzy to zabójczą mieszankę.
Dzięki takiemu "patriotyzmowi" straciliśmy kiedyś niepodległość. To nie patriotyzm, tylko mieszanka ksenofobii i szowinizmu z ciemnotą i kołtuństwem, podanymi w ultrakatolickim sosie (przekomicznie niektórzy to nazywają "tradycją"!).
stracilismy przez tzw wolnosc i demokracje szlachecka czyli robta co chceta. choc i to jets uproszczeniem, sytuacja byla skrajnie trudna, caly XVII wiek to wojny. nie ma wiec jasnej odpowiedzi przez co stracilismy niepodleglosc. nie ulega watpliwosci dla mnie ze z dzisiejszym egoistycznym i indywidualstycznym nastawieniem dzisiejsze materialistyczne i hedonistyczne spoleczenstwo nawet nie wzielo by szabli do reki (zreszta dla ludzi twojego pokroju i pogladow to i tak bez znaczenia, zarabiac i ruchac mozna przeciez wszedzie-a gdzieniegdzie nawet cpac, usuwac ciaze i wyzyskiwac pracownikow)
Coś ci się pomylił patriotyzm z warcholstwem. Teraz tacy nie szable biorą do ręki, tylko maczety i siekiery...
Oczywiście, ty żyjesz w celibacie, nie zarabiasz (Polak szlachcic pieniądzem gardzi), nie wypaliłeś ani jednego papierosa i nie wypiłeś nawet piwka, unikasz rozrywek i radości życia; co do wyzyskiwania innych, chciałbym wierzyć, że żonie śniadanka rano do łóżka przynosisz i gotujesz obiady. Taki ideowiec/ideał z ciebie...
Na egoizmie caly świat stoi - kto nie kocha siebie, nie potrafi kochać innych (inaczej mówiąc, altruizm wyrasta ze zdrowego egoizmu). Natomiast z indywidualizmu jestem wręcz dumny; nie odpowiada mi mentalność pszczelego roju i faszystowsko-komunistyczna wyższość państwa nad jednostką.
oczywiscie, typowi egoisci "bo to moje i nie dam". idealnie wpasowaliby sie do srodowiska liberalow.
lecz sie. wszsytko co nie liberalne to komuna i koltunstwo. hehe nie ma u nas tzw 'europy' a pranie mozgu juz niektorzy przeszli...
Wszystko, co nie liberalne, dopuszcza (czasem nieświadomie lub "przy okazji") nietolerancję, szowinizm i przemoc - niejako z definicji (łac. liberalis – wolnościowy, od łac. liber – WOLNY). Zwracam ci uwagę, że głównymi przeciwnikami liberalnej myśli nie jest "komuna i kołtuństwo", tylko PRAWICA (u nas katoprawica). Nadużyciem liberalizmu jest za to anarchizm - bo wolność (własna i innych) oznacza również odpowiedzialność (za siebie i za innych - zwłaszcza słabszych, którzy swej wolności nie potrafią obronić).
Spróbuj teraz powiedzieć, że liberalizm to coś złego...
Masz rację, mało jeszcze u nas Europy, zwłaszcza tej wyrosłej z tradycji śródziemnomorskiej).
"Pranie mózgu", jako pogwałcenie wolności, liberałów nie dotyczy - a jeżeli, to przestają być liberałami. Natomiast jest metodą stosowaną przez agresywne ideologie (faszyzm, nacjonalizm, komunizm, fanatyzm religijny).
od twoich pogladow wole anarchie-przynajmniej jest uczciwa. choc pogwalca racje stanu wiec niedoprzyjecia. jezeli jest wolnosc to nie zycze sobie wymagan wzgledem mnie od liberalow, jasne?
hehe typowa bufonada
Co widzisz nieuczciwego w liberalizmie? To otwarte, jasne poglądy. Nic od ciebie liberałowie nie chcą, poza uczciwością i przestrzeganiem prawa (no, może jeszcze elementarnego rozsądku... co w Polsce wcale nie jest powszechne); liberalizm zakłada daleko posuniętą tolerancję - nawet faszysta i antysemita Braun startował do prezydentury. To PIS, jeśli dorwie się do władzy, zaprowadzi ideologiczny zamordyzm
w imie wolnosci wielu robilo wiele dobrego, ale dla tej samej przyczyny wielu robilo i robi wiele zlego. albo za sprawa wolnosci. reasumujac nie rozwiazuje ona wszystkich kwestii.
ps gosc, ktory chce sciagnac 100tys(sic!) arabow mowi o rozsadku? hehe
liberalowie pokroju palikota chca ode mnie wiele-tolerancji i akceptacji zgnilizny moralnej, nauczania moich dzieci wedle swojej dewiacji, i wbrew pozorom podatkow- m in na jakies wiesniackie tecze. przy rownoczesnej walce z krzyzami...
dlatego mowie ze wole konsekwencje- jak wara to wara. prawdziwym liberalem (raczej libertarianinem) jest korwin np, ja ci nic, ale ty mi tez nic.