Jestem pod ogromnym wrażeniem filmu Kawalerowicza, który daje złudzenie, że widz uczestniczy w kolejnych scenach (to znów zasługa Sobocińskiego). Perfekcyjna rola Zdzisława Mrożewsiego, dzięki któremu prezydenta darzy się sympatią i szacunkiem już od pierwszych minut. Dobrych kreacji aktorskich można by tu wymienić...
Wciągająca fabuła , dobra gra aktorów Śmierć Prezydenta to moim zdaniem najlepszy Polski film ale dziwna żecz wczasie napisów pojawia się napis kaskaderzy a chyba żadnej niebezpiecznej sceny w filmie nie było o ile pamiętam
pierwszego w dziejach RP i to w pierwszym tygodniu urzędowania. W kraju, w którym nigdy nie było królobójstwa. HAŃBA, którą bierze na siebie bez wstydu, bez poczucia winy, bez wyrzutów sumienia Eligiusz Niewiadomski, prawicowiec, endek, zabójca Gabriela Narutowicza - A to Polska właśnie!