Uwielbiam filmy z Audrey Hepburn!!! A "Śniadanie u Tiffaniego" jest naprawdę REWELACYJNE!!! Polecam wszystkim kochającym kino lat 60-tych!!!
nic, jedynie wygrawerowali na tandetnym pierścionku z chrupek jakiś napis, na nic nie było ich stać:-))
Jak by to ładnie i delikatnie ująć? Hmmm... Mam do Ciebie wielką prośbę...Możesz pomóc w znalezieniu tego oto właśnie filmu? Jeśli tak, to naprawdę super, jeśli nie to trudno...Jakoś się odwdzięczę...Naprawdę, przysięgam, ale pomóż!...