Głupiutka dziewucha, która powinna mieć więcej rozumu, jak na 32 lata : Ze sztucznymi rzęsami, tą samą fryzurą niemal przez cały film, wyglądającą jak peruka, tuląca się i śpiąca z obcymi facetami (na takie zachowanie jest nawet nazwa), goniąca za bogactwem, śniąca o cudownym, wygodnym świecie. I ta jej pretensjonalna lufka do papierosów! I kapelusze wybijające zęby przechodniom. Wartością dla niej były diamenty i kasa.
Gdzie tu miejsce na romantyzm, prawdziwą miłość, poświęcenie itd.?
Jedyne, co w tym filmie jest fajne, to muzyka. Cała reszta to płytkie g.