Od kilku dni wciąż nucę pod nosem Moon River. Najlepsze jest to, że to nie z powodu
obejrzenia Śniadania U Tiffanyego, ale to tylko wyzwala chęć obejrzenia tego filmu
ponownie. Jak dla mnie świetna piosenka, słyszałam, że twórcy chcieli ją odrzucić ale
Audrey się uparła, że ją zaśpiewa no i proszę... Oscar mówi sam za siebie :)