szczerze mówiąc spodziewałam się po tym filmie czegoś zupełnie innego, chyba dlatego że ma taki rozgłos :) natomiast jest to najlepszy przyklad na to żeby nie mieć oczekiwań bo można sie rozczarować..MIMO WSZYSTKO... lubie ten film..lubie Audrey, całość niby banalna a jednak w jakiś sposób mnie urzekła, troche widze siebie w głównej bohaterce może to dlatego .. No i ten klimat tamtych lat, stroje..aż chcialoby sie przenieść w czasie do tamtcyh chwil :) a moon river moglabym sluchac w nieskonczonosc.. 9/10 bo jednak czegos zabrakło... ale na pewno do niego wróce nieraz :)