Myślę, że warto najpierw przeczytać książkę, być może niektórym ludziom wytłumaczy ona coś więcej. W porównaniu z książką film jest raczej lekki i z tym się muszę zgodzić, jednak nie jest to pusty film (a już w szczególności książka) o pustej dziewczynie, tu jest coś więcej, czego wielu ludzi nie dostrzega, tu jest widoczna tragiczna postać głównej bohaterki, która jest przede wszystkim zagubiona, która nie ma swojego miejsca, nie ma mebli w pokoju, nie nadaje kotu imienia, nie dlatego, że jest głupia, tylko dlatego, że się boi, cały czas ucieka. Może się komuś film nie podobać, ale warto przyjrzeć się jeszcze raz samej historii, bo ona naprawdę skrywa coś więcej.