Kino nieszczególne, napaciane i trochę przegadane, takie dosyć tekturowe. Ale utworzono tutaj, jako taki, wylewający się z ekranu klimat świąt - proszę popatrzeć na aurę i na to świąteczne szaleństwo. Do tego trafnie obsadzeni w rolach głównych niezawodna Jamie Lee Curtis i Allen. 5/10. Oglądałem rok temu podczas świąt. Może se obejrzę i w tym - Polsat emituje.