Obniżyłem ocenę za sformułowanie na początku filmu, jakoby był on oparty na faktach. Oczywiście prawdą jest, że światła nad Phoenix były widziane, ale historia na temat zaginięcia tych mężczyzn to bajka. Nigdy nie zgłoszono zaginięcia kogokolwiek w dniu obserwacji. Nawet w necie nie ma takich informacji! delikatnie mówiąc uważam to za wprowadzenie w błąd, a nawet kłamstwo i traktowanie widza jak małpę. W filmie pojawia się nazewnictwo używane przez środowisko ufologiczne, jak np Projekt Snowbird (który nie wiadomo czy istniał), ale ich znaczenie jest często przekręcane. Jeśli ktoś się nie zgadza to niech obejrzy sobie Roswell (1994) - ten film powstał na podstawie zeznań świadków.
Dodam jeszcze manipulację autentycznymi nagraniami wykorzystanymi w filmie. Np PRAWDZIWE wideo nakręcone w 2009 roku w Moskwie, w filmie podpisano jako efekt wywołany bronią HAARP w marcu 1997 roku!
Oczywistym jest że stwierdzenie "na faktach" z filmem fantastycznym się wzajemnie wykluczają.
Ale to stwierdzenie pada na początku filmu, czyli to już film, film fabularny, a film fabularny to fikcja, więc i to stwierdzenie jest fikcją. W filmie fabularnym można podać każdą głupotę nawet takie stwierdzenie że film fantastyczny jest na faktach (zdarza się to też nawet na horrorach). A zdarzają się tacy co to traktują poważnie :)
Dzięki za uświadomienie :), uznawałem, że jeśli zamieszcza się taką informację to rzeczywiście ma to coś wspólnego z prawdą.
dokładnie,widząc na początku filmu oparte na faktach zawsze myślałem że tak jest,a tu okazuje się że nawet w takich produkcjach starają się zrobić wodę z mózgu
Tych 4 gości tego dnia naprawdę zaginelo a w prywatnych programach Tv (bez manipulacji rządu) o tym mówili więc nie wiem czemu się czepiasz... Co do tego że nie mogłeś znaleźć w necie to albo naucz się obsługi neta albo angielskiego i nie wprowadzaj ludzi w błąd!!!!
Nie ośmieszaj się!
Historia o tych czerech panach to fake nie tylko w filmie, ale i w internecie. Informacje o ich zaginięciu pojawiły się po raz pierwszy na dwóch angielskojęzycznych stronach, które były akcją promocyjną. (MaricopaMissing com oraz PhoenixIncident org). Nawet przez kilka miesięcy była o tym wzmianka w wikipedii. Gdy okazało się, że sprawa śmierdzi, wikipedia usunęła tekst. Również środowiska ufologiczne nie potwierdzają takiej wersji wydarzeń. Raczej o tym nie usłyszysz w filmach dokumentalnych ani w większości artykułach poświęconych incydentowi z 1997 roku. Dodatkowo w ramach akcji promocyjnej opublikowano na youtube rzekomo tajny film z kamer wojskowy, dopiero po premierze ludzie zorientowali się, że to wszytko było częścią akcji promocyjnej.
Dla zainteresowanych, wersja wikipedii z 2013 roku z informacją o czertach zaginionych facetach, dość szybko usunięta: http://web.archive.org/web/20130410115602/http://en.wikipedia.org/wiki/Phoenix_L ights
Taka moda, swego czasu był wysyp paradokumentów, które reklamowano podobnie. Przy "Blair Witch Project" na stronie filmu zamieszczano zdjęcia aktorów z adnotacją - poszukiwani, czy nawet raporty policyjne. Dla mnie "Światła nad Phoenix" to właśnie taki "Blair Witch" tylko zamiast wiedźmy są kosmici. Nawet lubię ten gatunek - sposób narracji, trzęsącą się kamerę, niestety w tym arcydziele, nie wiem czy niskobudżetowym, czy nie, zakończenie i efekty specjalne zepsuły przyjemność oglądania.