Film ten należy obejrzeć nie tyle ze względu na fabułę, ale na fakt, iż był on pierwszym filmem, w którym zastosowano obrazy wygenerowane (zmodyfikowane) przez komputer. Dowiedziałem się o tym zupełnie przypadkiem, podczas zbierania danych historycznych do mojej pracy dyplomowej. Do niedawna byłem święcie przekonany,...
więcejj.w., niezły scenariusz, Yul Brynner daje radę, ale główni bohaterzy nie wzbudzają sympatii,a Benjamin to przeciętny aktor
Czy zauważyliście, że pistolety w filmie mają czujnik ciepła i nie działają na ludzi tylko na zimne maszyny, więc w jaki sposób chwilę po tym fakcie główni bohaterowie uprawiali sex z lodowatymi maszynami, i nawet nie przeszedł ich dreszcz? To tak jak by to robić z trupem!
Jakie macie propozycje!
Pozdrawiam!
[spoiler]
Niestety! Film jest bardzo nie dopracowany. Z jednej strony - kurort, androidy, science fiction lat 70, klimat osaczenia i morderczego pościgu. Z drugiej - godzina banalnego westernu plus wstawki z laboratorium, pół godziny kompletnie pozbawionego logiki suspensu.
Temat wirusa i buntu robotów - jak na 1973...
--== Uwaga! Mogą wystąpić śladowe ilości spoilerów ==--
Spokojnie mogę zaliczyć "Westworld" do grona najlepszych filmów sci-fi, jakie widziałem. O wyjątkowości filmu decyduje to, że:
-po pierwsze: zdecydowanie wyprzedza swoje czasy pod względem koncepcji oraz wykonania technicznego
-po drugie: temat jest...
Pastisz, zabawa konwencją i przestroga przed nadmiernym zaufaniem do maszyn. Czyż o tym samym nie był jeden z Dekalogów Kieślowskiego ;) ?. Film stanowi chyba jedyne w swoim rodzaju połączenie Terminatora (czyżby jakaś inspiracja dla stworzenia filmu Camerona), Płonących Siodeł (tu też było dużo zabawy nieco już...
Film w całości oryginalny(scenariusz, muzyka). Ogląda się przyjemnie. Niezła rola Yula Brynnera jako kowboja-terminatora. Film na granicy oceny 7/10 i 8/10. Mimo kilku nie ciekawszych scen daję
8/10,
za oryginalność.
Oglądałem film w kinie, jak tylko ściągnęli go do demoludów.
Robił wrażenie!
Yul Brynner był kiedyś prawdziwą gwiazdą ("Siedmiu wspaniałych", te sprawy...).
Dziś mało kto jeszcze o nim pamięta, a szkoda,
Popatrzcie jak chodzi:):):)
To kwintesencja westernowego kowboja.
PS
Miał swój sławny "chód" wielki John...
Oglądałem go jako dziecko w kinie. Pamiętam, że wtedy napędził mi niezłego pietra.
Zastanawiam się który to mógł być rok? Zwykle amerykańskie filmy trafiały do Polski po ok 2-3 latach - ale wydaje mi się, że było to pod koniec lat 70-tych. Czy ktoś kojarzy w jakich latach był u nas emitowany?
Film, na podstawie którego stworzony został kultowy serial Westworld. W bliżej nieokreślonej przyszłości pojawia się tematyczny park rozrywki, w którym to goście za $1000 dziennie zaświadczyć mogą życia na Dzikim Zachodzie, w średniowieczu lub starożytnym Rzymie. Jak w grze na cheatach, wszelkie chwyty są dozwolone, bo...
więcej