Świt żywych trupów
Dawn of the Dead
2004
Film ma kilka plusów i przede wszystkim jeden wielki MINUS. Zombii poruszający się jak na nich z zawrotną prędkością :D Może jestem staromodny ale takiemu czemuś mówie stanowcze NIE!!!
Plus to sceny na dachu gdy poruzmiewają się z ocalałym, gra w szachy i Burt Reynolds :D
Widziałem starszą wersję tego filmu oraz dwie części Nocy żywych trupów i wszystkie jak dla mnie są na tą samą ocenę, czyli średniaki. Można to sobie zobaczyć jak się jest fanem zombi, które gryzą, drapią i zamieniają ludzi w kolejne nieumarlaki. Albo jak się naprawdę nie ma nic lepszego do roboty. Film ma kilka plusów...
więcej
Doskonały REMAKE !!! ( co się rzadko zdarza ^^ ) Jest to jeden z najlepszych filmów o tematyce " Żywych Trupów". P.S - jestem ich maniakiem :D Jeśli komuś spodobał się remake "Świt Żywych Trupów" to koniecznie musi obejrzeć "28 dni poźniej"(28 days later) i jego kontynuację "28 tygodni poźniej" (28 weeks later).Gorąco...
więcej
Na początkowych napisach można usłyszeć świetny kawałek weterana country, który idealnie pasuje do obrazów migających na ekranie na początku filmu. Ten utwór to When The Man Comes Around.
Wczoraj se go wypożyczyłem poraz kolejny i se go przepaliłem na płytkę,tera już go mam nawet zwiastunami, dodatkami.Pierwszy raz go oglądałem w 2004 roku.Nadal jak na razie jest dla mnie najlepszym horrorem,nie oglądałem jeszcze tej NOCY... Ale oglądałem np. Ziemnie... Dzień...Powrót...1,2,3,Resident Evil 1,2,i take...
więcejświtny film jeden z najlepszych remakeów - muzyka, klimat zagrożenia, świetna gra, od czasów NOTLD z 1990r. najlepszy film o zombiakach
Gdy film trafił w moje ręce czekałem aż nastanie północ. Ciemno w pokoju słuchawki na uszach i duży ekran przede mną :) A gdy zobaczyłem jeszcze Vinga w pierwszoplanowych rolach to nic więcej mi nie było trzeba :)) Film rządzi zresztą jak dużo z gatunku o żywych trupach - to wszystko dla wielbicieli gatunku! Bardzo...
Podczas końcowej sekwencji na łodzi, kręconej amatorską kamerą, możemy dostrzec, że przez niecałe pół minuty na łodzi znajduje się Steven, którego podczas sekwencji z jazdą autobusami zabiła Ana.
Film słabiutki, nie można się przestraszyć to co to za horror? Nuda nuda i jakieś szybkobiegajace zobmie.
Zna ktoś tytuł piosenki która leci podczas napisów końcowych ?
Już pod sam koniec, taka dosyć ostra muzyka.
Za chiny nie potrafię znaleźć tytułu tej piosenki.
Orginał oceniam na 9/10, remake 7/10 - (2 punkty mniej) jeden za to że nie przepadam za biegającymi zombie i jeden punkt mniej ze to że jest krótszy o 30min od orginału.
Mi film podobal sie bardzo. Lubie takie "survival horrory"...
Pokazuje jak dalece w ludziach instynkt samozachowawczy moze przycmic wspolczucie i dobroc. Scena (na poczatku filmu) z ksiedzem celujacym do bohaterki ("Ana, nie zblizaj sie!"), ktorego pozniej 'zabiera' na masce pedzaca karetka wywolala na mojej twarzy...
W porównaniu z pseudohorrorami jakie się teraz masowo produkuje jest to niemal arcydzieło, zombie są tu inteligentniejsze niż w oryginale, nie są przygłupami wolno powłóczącymi nogami, w oryginalnej wersji dvd super dodatki z filmami nagrywanymi rzekomo przez jakąś stację telewizyjną w czasie kiedy zombie opanowywały...
więcej
wystarczy spojrzec na ocene;) wiadomo, ze zawsze sie znajdzie paru takich ze zbluzhgaja film jakiby on nie byl;)
HAHAHA. Jesli to jest horror to nie pytam co rezyser nakreci za komedie... jak przy tym filmie plakalem ze smiechu!! Nędzne efekty specjalne(mamy XXI wiek LUDZIE!!!! a nie lata 70) akcja przewidywalna, i niby ma jakies wątki "grozy" na ktorych mozna sie poplakac ze smiechu... po co on uzywal tyle krwi skoro z tego nie...
więcej
najleprze bylo na poczatku napierw ta mala dziewczynka w sypialni(smiech) a zaraz potym jak ta babka uciekala od swojego męza, jest na podjeździe wsiada do samochodu rusza ten jej maz-trup leci za nia i nagle; O SASIADKA i vbiegnie do kobiety ktora wychodzi z domu obok
a najleprzy text; nie sraj ogniem
(ja w...
Wbrew kilku wpisom na filmwebie "Świt żywych trupów" jest filmem bardzo dobrym, znakomicie zrealizowanym, świetnie zagranym (Sarah Polley!) i z szacunkiem nawiązującym do oryginału, jak i ogólnie do produkcji z żywymi trupami. Można go odczytywać jako satyrę na współczesne, konsumpcyjne społeczeństwo (bohaterowie...
