Czy wie ktoś gdzie mogę obejrzeć ten film (oraz podobne stare polskie filmy) albo nawet wypożyczyć? (gdyż obecnie nie widzę takiej możliwości nawet przez VOD w necie).
Szkoda ludzi, którzy go otaczają. Jaki frustrat! Niestety na psychoterapię nie miał co człowiek chyba w tamtych latach liczyć. Mimo, że słabo ukazane są relacje ojciec-dziecko to go najbardziej mi żal.
Pytam ponieważ widziałem kilka filmów Koterskiego i nie lubię go za to że w każdym z nich narzeka na świat, ale sam nie pokazuje drogi, antidotum. Jeżeli to kolejny film w stylu wszystko jest źle, nie ma po co żyć to dzięki.
Obejrzałem ten film po raz pierwszy od 20 lat, tym razem jako dojrzały facet. Z wiekiem lepiej się rozumie ten film, a tym bardziej, jeśli się na własnej skórze doświadczyło tych zgrzebnych realiów drugiej połowy lat 80. We wszystkich filmach o Michale i Adamie Miauczyńskim powtarzają się wszystkie fobie Koterskiego...
więcej
Koterski mnie nie zawiódł, uwielbiam jego sposób odzwierciedlania rzeczywistości, każdy jego
film, który oglądałem jest z jednej strony podobny a z drugiej kompletnie mnie zaskakuje, ta
wszechobecna nicość i bezsensowność życia wylewa się z ekranu przeplatając się z humorem,
który wydawać by się mogło jest...
.... i ten zapewne też pokocham... niestety zawsze na nim zasypiam :) Fakt, że przeważnie puszczają go po nocach ale coś jest na rzeczy ze swoistym klimatem w tym filmie ponieważ wczoraj leciał w tv ok 22 i też zasnęłam :D Nie ma bata, dziś ściągam i w końcu obejrzę cały! :)
Film w genialny sposób pokazuje konstrukcję pewnego gatunku ludzi. Na dzień dzisiejszy najlepszy film jaki oglądałem. 10/10
Na czym polega główny minus tego filmu? Nastrój melancholijnego małżeństwa, gdzie wszystko jest otoczone nudą, monotonią i gorzkim żalem... Udziela się widzowi. I to nie w pozytywnym sensie. Koterski odtworzył tą bylejakość zmarnowanego życia z taką perfekcją, że widzowi wystarczy kilka minut by się wczuć w głównego...
więcej
Tak jak w napisałem w temacie, uważam, że jeden aktor nie uciągnie filmu. W tym
przypadku Pan Wysocki, mimo świetnej gry nie zagra całej produkcji. Żeby nie fakt, że ten
film pokazuje jak kształtuje się Miauczyński to w życiu nie zdobyłbym się na obejrzenie tej
projekcji. Film powala monotonią i moje życie...
..gdyby nie świetna gra Wojciecha Wysockiego nie dotrwałbym do końca.. Temat ,jak zwykle
w filmach Koterskiego , został spłycony, wręcz sknocony... , faktem jest ,że film został
nakręcony jeszcze w PRL-u , więc na wrażliwość ówczesnego odbiorcy mógł działać
inaczej.. ( tzn . wzbudzać tzw. zachwyt)...Poza tym...
...tak smutny że nie chce się go ponownie oglądać. Fajne sceny jego wizji erotycznych, dwie z nich to te z Nic śmiesznego. Ponadto w Dniu Świra jedna z kobiet, chyba Kurowska nazywa Kondrata Wampirem, teraz wiem skąd to się wzięło...
walnie przyczynili się do sukcesu tego filmu jako udanego studium rozpadu związku.
To film o nieumiejętności porozumienia, o nieumiejętności akceptacji, o braku tolerancji, głupocie, chamstwie, podglądactwie, jałowości zycia i zsypach na śmieci. O upokorzeniu i upokarzaniu innych.
Początek smutnych losów...
Moim zdaniem to jest film który kręcił Adaś Miauczyński w "Nic Śmiesznego" aktor ten sam, tematyka no i scena z tym rozwieszaniem ciuchów, a główny bohater miał na imię Michał dlatego że Adaś tak wolał się nazywać(kłótnia rodziców na początku nic śmiesznego) kilka innych wątków by się znalazło, niemówie że moja teoria...
więcej