10.000 B.C.

10,000 BC
2008
6,0 39 tys. ocen
6,0 10 1 39092
4,7 7 krytyków
10.000 B.C.
powrót do forum filmu 10.000 B.C.

Miałem sobie darować ten film ale, że mój tata kocha filmy każdego rodzaju byle występowała w nich wszelka możliwa batalia. Niestety uległem namowie i poszedłem z nim do kina. To co zobaczyłem znacząco poprawiło mi humor. Z racji tego, ze za bilety płcił tata to wyrzutów nie mam. Ale z dumą patrzyłem na zdegustowaną minę ojca kiedy wychodziliśmy z kina. Film nie podobał się nawet jemu. A to już spore osiągnięcie. To co otrzymaliśmy to mieszanka, która stara sie udawać "Walkę o Ogień", "300" "Władcę Pierścieni" oraz aby było jeszcze weselej "Epokę Lodowcową". Otrzymujemy mieszankę wybuchową tyle, że bez fajerwerek znaczy niewypał. Fim jest porażką na caaaaaałej lini. Począwszy od marnego scenariusza poprzez koszmarne aktorstwo i słabe efekty aż do kilku innych głupot w postaci mamutów na pustyni czy krwiożerczych bestii, które przypominają hybrydę strusia i gołębia. Samo zakończenie wywołało u mnie atak śmiechu, który z trudem powstrzymałem. Kiedy po baaaaaaaaardzo długim czasie zapaliły się światła stwierdziłem, iz kilka innych osób również ma rozbawioną minę. Jeśli film nie jest żartem(a chciałbym w to wierzyć) to obraża inteligencję widza. Arcydzieło to odbieram jako kawał zrobiony nam przez strajkujących scenarzystów. Oczywiście 1/10.

ocenił(a) film na 10
thomas_4

To nie jest film dokumentalny ani historyczny tylko świetne, rozrywkowe kino. Jeśli się śmiałeś to bardzo dobrze! Film taki miał być! Jak dla mnie rewelacja! 10/10

ocenił(a) film na 10
thomas_4

...a jakiego filmu się spodziewałeś? "Dzień, w którym zatrzymała się Ziemia", "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona", "Titanic"?

ocenił(a) film na 6
TheDayTheEarthStoodStill

Ja się spodziewałem filmu skupiającego się na walce o przetrwanie toczonej przez głównego bohatera w środowisku zamieszkałym przez różne pomezozoiczne bestie z wątkiem paleoastronautycznym na końcu. I jestem zawiedziony. Tylko scena z diatrymami była emocjonująca. :(

thomas_4

I właśnie po takich opiniach spodziewałem się dna... a tymczasem dostałem ładną bajkę w ładnej scenerii :) Nie żałuję, że obejrzałem.

thomas_4

BO TO JEST NĘDZNA KOPIA APOCALYPTO!KTO OGLĄDAŁ TE DWA FILMY WIDZI ,ŻE OGÓLNA FABUŁA ZOSTAŁA ZERŻNIĘTA :/ OGLĄDNIJCIE SOBIE FILM MELA GIBSONA KTÓRY POWSTAŁ WCZEŚNIEJ A ZROZUMIECIE

ocenił(a) film na 5
japieprze

Nie krzycz na forum.

japieprze

Ja oglądałem, ale nie wiem, czy bym to łączył. Tam facet został porwany, tu facetowi kobitkę porwali. Tam prowadzi łowy na oprawców, tu zbiera armię na oprawców.

Keodred

No i co z tego może twórcy się inspirowali Apocalypto Gibsona. Poswatało coś nowego, lekkiego, wciągającego i przyjemnego do szerszego grona odbiorców skierowanego, dzieci które nie zwracają uwagę w ogóle na marność efektów etc. Ale coś było nie tak jak ten czubek piramidy spadł jakoś to wypadło strasznie sztucznie. Bestie mi się podobały akurat, tygrys fajny był. W konfrontacji z Apocalypto nie wypada najgorzej, jak dla mnie super! Jakoś nie trawię sadystycznych słoności Gibsona i pokazywania przez niego reistycznych jatek. Mi się film podobał.