pod koniec filmu, przy obronie Wawy przez chwile młody polak w jakiś okopach siedzący mówi coś w stylu błagam niech to sie skończy, niech to się już skończy. Ktoś wie jak on się nazywa?
dość marny ... A gdy jedna z aktorek śpiewając,próbuję naśladować przedniojęzykowe "Ł" to już
chce się płakać. Sceny batalistyczne tak dobre,że aż za dobre. Najlepsza rola - zdecydowanie
Sasza Domogarow. Niemnie oglądać się da - dam 5/10 ...
... po poł godzinie nie wiedziałem czy jest to film o bitwie warszawskiej czy musical hołdujacy pania Natasze - słaby-nie
najlepsza obsada - oczywiscie poza panem Ferencym i Domagarowem. oglnie lipa :(
nie, nie da się tego oglądać, wytrzymałem 20 min tylko dlatego, że teściowa jeszcze oglądała, teść
wymiękł razem ze mną ;P
dałem 2 tylko za to, że Linda trzyma swój poziom. Inaczej był by "laczek"
Powiem tak wczoraj obejrzałem to "dzieło" po raz pierwszy. Wcześniej kusiło mnie aby oglądnąć na internecie, ale złe recenzje mnie odpychały od tego filmu. Po obejrzeniu nie wiedziałem czy śmiać się czy płakać. Śmiać bo niektóre sceny to żal.pl, a płakać bo za taką kasę zrobić takiego gniota ?
Dałem 4/10 głównie z...
Gdyby nie upychane sceny z panią Nataszą i kilka baboli było by to całkiem strawne widowisko. Jak na tak wysokobudżetowy film to niestety straszna klapa.... od sedesu...... w pociągu pkp.
Ile wytrzymaliście na tym "filmie", bo ja tylko pół godziny. Taka obsada, a gra aktorska drewniana, w scenie gdy major Długoszowski mówi Oli, ze Jan prawdopodobnie zginął, płacz Urbańskiej jest tak sztuczny, że mi się śmiać chciało. Olbrychski w roli Piłsudskiego to nieporozumienie totalne. Te sceny z występami...
Jest dość śmieszną aktorzyną. Może to uprzedzenie do niej? Niee. Jej gra była tak beznadziejna że
nawt uroda nic tu nie dała.o
Masakra, dna aktorskie wszyscy nikt nie zagrał dobrze. Dnem nr 1 była Urbańska, która grała jak 10 latek na akademii szkolnej i zaraz po niej Szyc, który wyraźnie miał wbite w tą rolę. Nie wiem co się stało z Jurkiem Hoffmanem, ale chyba jedyne co z niego pozostało to sceny jak idą konie.
Nie kumam na co poszło 20mln...
i utrwalanie stereotypu Polak-katolik. Takie tendencyjne pokazywanie historii tworzy tylko
niepotrzebne podziały w społeczeństwie.
Komentarz Braciaka na temat różnicy polskiego i amerykańskiego filmu wojennego - nic dodać,
nic ująć. Polscy reżyserzy może niech lepiej zajmą się ambitnym, niskobudżetowym filmem, a nie
"wysokobudżetowymi" produkcjami. Bo wygląda to na tyle kiczowato, że aż zabawnie.
że obejrzę fajny film historyczno-wojenny , z większym akcentem na Józefa Piłsudskiego .
A tu pseudo melodramat z nieszczęśliwą miłością na czele , a wojna tutaj to tylko tło .
Natasza Urbańska zagrała dobrze , Adam Ferency po mistrzowsku , Szyc ok , ale to nie ten film :/
Mam wrażenie, że to jeden wielki żart, albo profanacja dobrych aktorów. Przecież to totalna porażka! Hoffman zawódł na całej linii, wsystko w tym filmie jest złe, a najgorsza gra aktorska.Mimo dobrej obsady, wysokich technologii i budżetu, to istna porażka. Jeden z najgorszych filmów jakie oglądałem. Złote Maliny we...
więcej