powiedzcie mi ile razy można powtarzac scene z samolotem który już to ma spasc w przepasc spłonac ma go pochlonac chmura pyłu itp a on co?? CUDOWNIE WZLATUJE W PRZESTWORZA !! ;/ w tym filmie jest wiele shitu ale to jakoś najbardziej mnie bulwersowało. poza tym jeszcze to jeżdże nie limuzyna ktora skaka lata i co tylko... yh
Dokładnie. Ziemia się rozpada a gościu limuzyną między wieżowcami. Cała ziemia się zapadła tylko odcinek pasu startowego, na którym stał samolot pozostał do końca nietknięty. Cały świat się wali a bohaterowie mają całkiem dobre nastroje. Masakra. Mało realizmu niestety.