Piatka gangsterow postanawia obrabowac kasyno w Las Vegas. Skok ma sie
odbyc podczac dorocznego swieta Elvisa. Bohaterowie (by nikt ich nie
rozpoznal) przebieraja sie wiec za postac "Krola", nie wszystko jednak
idzie zgodnie z planem. Znakomity dynamiczny poczatek jak na film drogi.
Sporo akcji i czarnego humoru, oraz oczywiscie pierwszorzedna muzyka.
Wizualnie film bardzo przypominal mi "U-Turn" Olivera Stone. Niektore
ujecia i sztuczki montazowe godne podziwu. Wprawdzie pozniej tempo troche
siada, ale na szczescie ironiczne wypowiedzi bohaterow sprawiaja ze oglada
sie go bardzo przyjemnie. Milo obejrzec w jednym filmie tak doborowa
obsade. Wystepuja m.inn Kevin Costner (genialna fryzura i znakomita rola,
inna niz wszystkie), Kurt Russell, Christian Slater, David Arquette, Kevin
Pollak, Jon Lovitz, Ice-T, Courteney Cox...
Dziwne ze obraz ten nie dotarl do Polski (ah ci $^&#*@ dystrybutorzy)