mistrzostwo przynajmniej jeśli chodzi o realność. amerykańskim i polskim filmom w tym
klimacie brakuje realności. możemy tam zobaczyć eposy, jacy to dzielni i nieskalani żołnierze
danej armii. tutaj ruscy starają się pokazać te gorsze strony swej armii. może nawet aż do
przesady - wypadają gorzej niż hitlerowcy. Brawo za odwagę i samokrytycyzm. dla
zainteresowanych polecam: otec soldata - wyprodukowany jeszcze za głębokiej komuny ale
polecam, przynajmniej dla tych którzy choć trochę znają gruzinow