Seksu i przemocy :) Mając tak piękne aktorki, aż się prosi o jakieś sceny rozbierane. Prosi się też o jakieś wymyślne sceny śmierci, a nie pokazywanie ofiar już po fakcie. Scenariusz jest słaby, bohaterowie bez sensu zapominają o obecności jeszcze jednej osoby na wyspie. Chociaż zakończenie mnie zaskoczyło (poza pięknymi aktorkami, to chyba jedyna dobra strona filmu).