Banalna intryga, tak jak i cały scenariusz, miałem wrażenie że napisany na kolanie. Miejscem akcji jest wyspa, ale niestety całkowicie pozbawiona klimatu, pod tym względem jest nijako. Do tego zero napięcia, suspensu, a wszystkie morderstwa są poza kadrem.
Na plus ładne kobiety i muzyka, szczególnie dobre były te fragmenty podczas wieszania kolejnych trupów w chłodni.