Słaba ta produkcja. Banalna historia miłosna dwójki dziecek. Od pierwszych sekund już można wyczuć że później będzie coraz gorzej. Niestety obawy się urzeczywistniają. Fuj. Ładna animacja nic po za tym.
oglądałem z angielskim dubbingiem, nie padły żadne imiona i pojęcia nie miałem, która dziewczyna jest kim, musiałem doczytać streszczenie fabuły na wiki żeby to ogarnąć, na szczęście epizod ten jest krótki, więc obejrzałem ponownie
https://en.wikipedia.org/wiki/5_Centimeters_per_Second
Anime Eden wydało ten film z dubbingiem i napisami na DVD i blu-rayu, premiera była kilka dni temu.
anime-eden. pl/sklep/
Ktoś zna może jakieś anime, nie koniecznie pełnometrażówkę, może być pare episode w takich klimatach?
Jeśli ktoś miał problem ze zrozumieniem, tutaj wszystko jest świetnie opisane:
http://www.imdb.com/title/tt0983213/board/nest/194492266?p=1
Polecam przeczytać cały temat
Dla zainteresowanych dalszymi losami naszego bohatera polecam mangę :D
http://centrum-mangi.pl/Byousoku-5-centimeter/
Do samych napisów końcowych nie wierzyłem w moc tego filmu widząc ostatnie sceny myślałem
" i tyle? żadnego przewidywalnego zakończenia? "
no i właśnie przy napisach końcowych uświadomiłem sobie w pełni to co ten film pokazał i jak bardzo przydatne emocje, przemyślenia wraz z tym dał no pozostawia ślad to wiem na...
Nie dziwię się, że tak często pojawiają się tu opinie "makabrycznie nudny i bez treści".
95% filmów, które pojawiają się u nas w kinach, to produkty Hollywoodzkie, w których pojedyncze ujęcie trwa maksimum 3,5 - 4 sekundy, a w przypadku pewnych, popularnych reżyserów (np Michael Bay), ujęcia zazwyczaj trwają mniej...
Może opowiedziane perypetie, uczucia były dopiero w fazie powolnego rozkwitu, jednak jak wiele
takich sytuacji przytrafia się w naszych życiach.
Miłosne niespłonione perypetie okraszone cudowna gra kolorów ,świateł,dźwięków i nastrojowej
muzyki dodają tejże można powiedzieć niczym niewyróżniającej się a zarazem...
Wprawdzie jest to produkcja dla cierpliwych i lubiących ckliwe filmy, ale jak najbardziej polecam. Historie banalne. Ale piękno tkwi w prostocie.
Do tego cudowna oprawa muzyczna. ;)
Jest to drugi film w historii który ma u mnie ocene 10/10 (zaraz po Pulp Fiction). Jestem
świeżo po seansie więc nie wiem co powiedzieć... Nostalagia... Smutek... Geniusz
reżysera... Takie przemyślenia na razie do mnie trafiają. Wspaniały ending jeszcze bardziej
spotęgował całe uczucie. Polecam całym sercem.
Film jest dla mnie zrozumiały . . . do piosenki. W trzecim rozdziale Akari jedzie się z kimś spotkać. Zrozumiałem że ma faceta ale nie jest nim Takaki. W piosence natomiast mamy krótkie migawki w których Takaki pije, śpi ze swoją ex (zgaduję że urywki z życia, przeszłość, wspomnienia, te sprawy) i ktoś odbiera Akari z...
więcejNie chce wyjść na typowego hejtera ale naprawdę ciężko znaleźć mi jakąś linie obrony dla tego filmu. jedynym plusem jest kreska ale to jednocześnie trochę przykre bo ktoś zmarnował sporo czasu na tak pozbawiony treści film. historie są na poziomie romansów sprzedawanych w kioskach (choć myślę że i tam coś się dzieje)....
więcej