Ogólna fabuła filmu jest dobra. Bardzo cieszę się, że oglądnąłem takim film, bardzo mi się podobał. Może nie zasługuje na opinię bardzo dobrą, ale ja dając mu dobry nie czułbym się z tym dobrze. Sporo sytuacji w której nie wiemy kto jest tym zabójcą. W sumie każdy był podejrzany. Podoba mi się, że cały czas podsycali sytuacje z Kim. A na końcu dowiadujemy się o tym, że tym zabójcą jest Lauren. Bardzo mnie to zmieszało i zbiło z tropu. Jestem zadowolony. Każda osoba w tym filmie była w tym zamieszana, po paru tekstach wszystko nas zbijało z pantałyku. Przykładowo pod koniec sobie przypomniałem tekst Kim, gdy do domu Jacka przychodzi jej sflustrowany były chłopak Laforge po czym zadaje pytanie "co ty z nim robisz?!". No ale cóż, widać, że Lauren świetnie to rozegrała bo ani przez moment nie pomyślałem, że może to być właśnie ONA. Polecam 8/10. :))