dosłownie najlepszy film roku, nic nie będzie takie samo po obejrzeniu go. reset kulturowy, kawał DOBREGO kina na poziomie. to powinien zobaczyć każdy... były ciarki, były łzy, czasami i śmiech. dla mnie arcydzieło.. aktorzy w filmie wycisnęli materiał na maksa i dali z siebie wszystko - to się szanuje.
widać że nie masz nic mądrego i konstruktywnego do powiedzenia na temat tego filmu... za wysokie progi. szczęścia życzę
Ja? bo widzę że to tobie w filmach przeszkadzają ze wszystkich rzeczy akurat całujący się faceci albo lewicowe wątki. pozdrawiam i szczęścia życzę
Jak dla mnie średnia ocena adekwatna do przekazu i jakości samej produkcji.
Tym bardziej, że przy tej tematyce i małej ilości ocen nie jest nadmiernie napompowana w żadną stronę.
Bądźmy szczerzy ani to arcydzieło (na 10), ani gniot (na 1).
doceniam twoją chłodną bezstronność tutaj której niektórym brakuje . pozdrawiam
Film porusza ciekawy temat ale w sposób niestety totalnie nudny. Zarówno Antifa jak i sami narodowcy pokazani są jako ludzie kompletnie pozbawieni charyzmy, ideałów i zapału. Jedni i drudzy spotykają się by popić piwka i pośpiewać piosenki. Zabrakło w tym pasji. Wystarczy rozejrzeć się po antyfaszystowskich demonstracjach u nas, tam są ludzie z jajami, jest błysk w oku, energia. A nie smętne dzieciaki, które same nie wiedzą czego chcą. Pomiędzy głównymi bohaterami niestety zero chemii, a to w zasadzie zauroczenie, a nie wyższe ideały kierują od początku główną bohaterką. Szkoda, bo temat zasługiwał na iście wybuchowy, punkowy film.