Ja się naciąłem, ale różnie to z ludźmi bywa. Jeden lubi rybki inny ... .

Ja na przykład wolę to drugie.

... gęsie pipki ???

Szczególnie gęsie.

Jest jakby to powiedzieć poprawny, nawet dobry a ostatecznie z takiego gatunku to nawet nie ma co się przyczepić. Ja polecam.

Jeśli lubisz spokojnie toczącą się akcję, ładne zdjęcia, konwencję opowieści nieco inną niż przyzwyczaiły nas amerykańskie filmy - to warto. Warto też czasem przypomnieć sobie, że nie tylko Rosja i Ameryka walczyły z hitleryzmem w czasie 2 wś. Poza tym - to jeden z tych filmów, gdzie nikt nie podkręca emocji i nie dramatyzuje, a i tak doświadcza się absurdu wojny i wszystkiego, co z nią związane. No i szacun dla bohaterki - w końcu fabuła oparta jest na prawdziwej historii.

dziękuję - dziś zatem chętnie obejrzę na Ale Kino.

Też oglądałem na Ale Kino. Główna bohaterka, pomimo że dokonała heroicznego wyczynu to jej postać była wyjątkowo nużąca i "niesympatyczna". Taka moja ocena