Jeden z filmów mojego dzieciństwa. Oglądałem go ze 3 razy, ale i tak uwielbiam do niego wracać. Stare, dobre czasy VHS-ów się przypominają. Bardzo dobra rola Gibsona i wiele zabawnych dialogów. Najlepszy tekst według mnie: "Nie przeszkadzaj mi jak koloruję" hehe... Jeżeli ktoś go jeszcze nie widział, gorąco polecam.