Czy nie zauwazyliscie w tym filmie kilku scen baardzo podobnych do megahitu z Arniem? Moim zdaniem tworcy tej produkcji az za bardzo zakochali sie w Predatorze i chcieli oddac jak najwiecej replayow z ich ulubionych scen :/ Milo bylem zaskoczony aktorka Marjean Holden, bowiem ostatni raz widzialem ja w Mortal Kombat 2 i wygladala..strasznie a tu taka sexi uhhh ;)...Ogolnie film slaby i naciagana fabula ale chyba tak mialo to wygladac :D - sieczka 5/10
Ja zauważyłem też sceny parodiujące Obcy - Decydujące starcie (Chodzi o moment gdy stwory zbliżają się do grupki żołnierzy i widać je na radarze) i Terminatora 2 ( Scena gdy ,,dobry'' cyborg wyskakuje z karabinam maszynowymi prąc przez korytarz i zostawiając mnóstwo trupów). Słowo ,,parodia" nie jest tu na wyrost bo jest nią cały film ( te dialogi i mądrości życiowe np. : ,,odkryliśmy zło które jest w nas samych" i oklepane schematy - zły generał który zrobi dla kariery wszystko, ginący po kolei członkowie oddziału, czy scena w której brat głównego bohatera umiera). Ogólnie 3/10.
Pooglądałem trochę na Polsacie i po 30 minutach przełączyłem kanał.
W 3 słowach - Predator dla ubogich.
Bardzo słabe kino to wszystko zerżnięte niesamowicie daje 4 za to że statek tego kosmity miał fajny kształt xD
Ten film jest jak samopoczucie po strzeleniu rzadkiej kupy. Po oglądnięciu tego gniota, nie mogłem uwierzyć, że dałem radę wysiedzieć na "tym czymś". Gra aktorska jest tak słaba, że ręce opadają, do tego sama realizacja filmu straszna i kopiowanie między innymi Predatora to już czysta profanacja. Dlatego daję 2/10 chodź za kopie Predatora powinno być 1. Nie polecam i odradzam.