Amelia
Le fabuleux destin d'Amélie Poulain
2001
to co zostawil ten film we mnie chodz na chwile marzyloby mi sie w kazdym innym przypadku filmowym
pozytywne odczucia usmiech i radosc tak duzo ladunku plus zadko sie zdarza w kinach zasadzie nie ma slow uznania i tak nie wyczrpia tego co chcialo by sie wykrzyczec trzeba poprosu zobaczyc
Niesamowity film. Kazdego wieczoru relaksuje sie przy nastrojowej muzyce z filmu Le fabuleux destin du Amelie Poulain. To niesamowite, ze robisie jeszcze filmy., ktore potrafia rozgrzac serca tak wielu osob na swiecie jednoczesnie, to doprawdy niesamowite. To jak spelnienie wszystkich marzen...
Dwa lata temu...
Kafejka w ktorej pracowala Amelia. Idzcie pierwsza uliczka na prawo od Moulin Rouge i jakies 100m pod gorke po lewej stronie na rogu jest ta niepozorna (niekdys) tabaka.
polecam.
W czasach wszeobecnej komercji i ogólnego czarnowidztwa - taki film to prawdziwy rodzynek. Pełna optymizmu, ciepła opowieść, która sprawia że lżej się człowiekowi na sercu robi. Więcej takich filmów bym siobie życzył!
magiczny, spontaniczny, romantyczny, piekny film, ktory przypomina nam o kinie francuskim, i otym, ze trzeba byc optymista
Film jest bardzo tajemniczy i w wielu momentach potrafi nieźle zaskoczyć widza. Główna bohaterka jest osobą bardzo skrytą ale jednocześnie zdecydowaną i pewną siebie.Film można też określić jako magiczny gdyż jest tam bardzo specyficzna atmosfera ..
Na Amelie wybralam sie przypadkowo...siostra zabrala mnie do multipleksu i wybrala film..Jakos do mnie nie przemowil plakat:), ale poszlam... I na cale szczescie.. Amelia to przepiekny film, oderwany od rzeczywistosci(w pozytywnym tego slowa znaczeniu) Pelno w nim humoru, pozytywnej energii. Z kina wyszlam zupelnie...
swietny film pelen cieplego i lekkiego a zarazem inteligentnego humoru... swietnie sie oglada... zwlaszcza z dziewczyna...
Wspaniały ciepły film, piękna muzyka.
Na przemian trochę smutny i zabawny.
A do tego jeszcze po francusku - jakaś alternatywa w zamerykanizowanym kinie. Aż miło posłuchać.
obejrzałam 4 razy...jest swietny, taki pozytywny, ciepły i miły...oglada sie go z przyjemnościa bez wymuszenia...ma ciekawa fabułe i jak mówiłam jest max pozytywny...po takim filmie chce sie zrobic cos dobrego...jest pełen uczucia i ciepła...pełen marzen....które mozna zrealizować:)nigdzie nie ma jakiegos bogactwa...
Już sam początek filmu nie pozwala nam zostać obojętnymi. Dziwaczny na pozór styl narracji, który nie każdemu może przypaść do gustu, zaskakuje już w pierwszej scenie, ale przynajmniej dla mnie stał się on zapowiedzią specyficznego, wspaniałego klimatu, który panuje przez cały film. Później istotnie okazało się, że...
Amelia obraca zło w dobro, spełnia ukryte ludzkie marzenia i sama zostaje za to wynagrodzona wielka miłością. To trafne w dzisiejszych założenie sprawia, że dzieło urzeka nas świetnym scenariuszem, nasyconym sporą szczyptą wyrafinowanego humoru i zarazem scen, przy których łzy cisną się do oczu. Prawdziwym...
Jestem oczarowana tym pełnym wysublimowanego smaku obrazem.
To sztuka przez duże "S". Fabuła osadzona w ciepłym i
romantycznym klimacie Paryża, wprawdzie "naprawionego komputerowo" ale jakże dzięki temu bajecznemu. Muzyka w stylu retro doskonale komponuje się z obrazem i tworzy niepowtarzalną
atmosferę . I wreszcie...
...obfitujące w niecodzienne zdarzenia, zmieniające świat wszystkich, którzy się z nią zetkną, lecz przede wszystkim dające nadzieję,że gdzieś na świecie istnieją tacy ludzie jak Amelia. I ja także marzę, aby się wśród nich znaleźć!
...czyli swiezosc, magia, impesjonizm, wspanialy obrazek Paryza, ludzi, ich osobowosci. Kiedy i mnie odwiedzi dobra wrozka Amelia?
Ogólnie nie przepadam za kinem francuskim, ale trzeba przyznać, że parę naprawdę wyjątkochych filmów powstało właśnie we francji. I jednym z tych dzieł jest niewątpliwie "Amelia". Zacząłem go oglądać wcale do tego nie przekonany, ale już pierwsze minuty projekcji uświadomiły mi, że będzie to film wyjątkowy. I to...