Niestety muszę się zgodzić. Także z oceną. Ważny temat położony całkowicie. Film nudny, pełen uproszczeń i naiwnych scen, zupełnie nie oddający realiów.
Dobrze, że film powstał choć to warsztatowa wpadka Costy-Gavrasa. Filmowanie jadącego pociągu jako kontrapunkt, komentarz, metafora i cholera wie co jeszcze. . . , a potem te drętwe dialogi.
Wobec zastosowanych środków ,,artystycznych" słabnie jego wymowa, a szkoda. . .
Ukłony,esforty.
4/10
Zgadzam się z autorem tematu
Nie wiem skąd ta ocena tej produkcji.Film totalnie nudny i bez klimatu, a postacie puste i nieinteresujące.
Po godzinie oglądania zacząłem zwyczajnie przewijać nudne i w sumie mało istotne dialogi.
Nie polecam, jest cała masa lepszych filmów o podobnej tematyce. A, że kościół był bierny to żadna nowość- nie trzeba oglądać tego gniota, żeby się o tym dowiedzieć.