W recenzji Nagiej mili jest napisane:
"Dopisywanie kolejnych cyferek do tytułów znanych i lubianych produkcji nigdy nie zwiastowało niczego dobrego. Nie wątpię, że ?American Pie 6? wkrótce powstanie. Jeżeli będzie tak samo słabe jak ?piątka? to z całą pewnością trudno będzie ocalić pamięć po oryginale. "
calkowicie sie z tym twierdzeniem zgadzam i te czesci pod tym tytulem niszcza renome wypracowana przez pierwsze 3 czesci.
Dla mnie American Pie skonczyl sie po 3 filmie a kolejne tzw "czesci" tworza nowa trylogie i powinny wystepowac pod innym tutulem... niestety na to nie mamy wplywu :(
Pooglądałem 6 i myślę, że jest lepsza od 4 części i porównywalna z 5. Moim zdaniem 4 nie dawała nadziei na lepsze części ale 5 i 6 troszkę od niej odskoczyły (oczywiście w tym lepszym znaczeniu);).