American Pie: Zjazd absolwentów
American Reunion
2012
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
Jak w temacie. Jestem pozytywnie zaskoczona, bo nie wierzyłam że ósma część będzie warta obejrzenia. A jest i to jak najbardziej! Świetne nawiązania do poprzednich (1,2,3) części, sporo zaskakujących momentów, choć nie mogło zabraknąć także kilku sentymentalnych scen. Ogólnie film oceniam na najlepszy ze wszystkich...
Mieszkam w Płocku, to dość duże miasto z dwoma dużymi kinami (Helios i NoveKino). Ale w żadnym z nich nie ma AP4 w ten piątek. W Heliosie filmu chyba w ogóle na razie nie będzie filmu, a w NovymKinie ma być dopiero 4 maja. :P Czy była jakaś zmiana premiery na ten termin, której na fw jeszcze nie zaktualizowano?
Cała stara ekipa ponownie razem. Cieszy to bardzo. Mamuśka Stifflera jak zwykle da czadu no i super bo wraca Jimi. Będzie JAZDA!
Nie mogę się doczekać , a także wypowiedzi vjankuv:
"Takie odzywki znam tylko z gimnzajum - kiedy je kończysz ? Pomóc z testem gimnazjalnym ? Wesołych Świąt killer. P.S. gdybyś był w zasięgu ręki, to drugiego ..."
Pewnie sam tam chodzi , a na film go nie wpuszczą i tutaj wyżala się .
Jestem ciekawy sountracku do tego filmu. Mam nadzieje że nie zabraknie Blink 182 albo Sum 41. Jeżeli usłysze w tle te zespoły to będzie to prawdziwe American Pie. Już się nie mogę doczekać premiery.
fajna sprawa ze bedzie stara ekipa bo nie wiem jak wam ale mi na widok tego nowego "Stiflera" tj Eryka z nagiej mili jak i pozostałych gogusiów po prostu mdliło. O 7 cześci nie wspominam bo to katastrofa
No no trzeba przyznac że aktor grający tą rolę,gdyby nie miał takiej głupiej mordy mógłby grac jakiegos Conana czy coś.
Czy ktoś wie co to za piosenka leci w Red Band trailer #5? Zaczyna się od 0:47 i do kurvvy
nędzy nigdzie jej znaleźć nie mogę :/
chyba pomyłka jest z data, albo przełozyli, bo w uk premiera jest na 2 maja... ;/ http://plymouth.reelcinemas.co.uk/films/american-reunion-film103539.html
Jednak, to ma swój charakter. Debilizm - nowy kierunek w sztuce filmowej. Oglądałam
każdy odcinek ze setkę razy. Dobrze, że robią coś jeszcze. Ta obleśna komedia zapisze się
do historii kina. Miło wspominam te czasy, kiedy AP 1,2,3,4,5 miały swoje premiery.
Pamiętam doskonale z kim i kiedy obejrzałam AP 1;) Może...
