Świetny film, oglądałem lata temu, kilka razy i robil zawsze mega wrazenie, po odświeżenie, teraz, również! Ale co się jeszcze bardziej rzuca w oczy, to wybitna kreacja Christiana. Moim zdaniem to jest rola ktòrą można dawać na wiele przykładów kreacji wybitnych - w tym zakresie trochę niedoceniana. Bezbłędny, chory psychol.
Bale, obok DiCaprio,który jest takim wirtuozem, że gra w swojej oddzielnej lidze, czy też Pitta, Phoenixa czy Nortona, to jeden z najwiekszych kameleonow aktorskich na świecie.