Doskonała zabawa dla amatorów rozrywki w stylu Doom, Quake & co. Pan Bateman gustuje w zabawach z użyciem topora, kultowego chainsawa (wzruszyłem się do łez, kiedy biegał z tym po korytarzach...), wspomniano także nailgun... :) A gdzie RL i spawara, ja się pytam???
A serio: film jest niezły, szkoda tylko, że bohater pod koniec trochę się rozkleja... Ta jego beznamiętna macha, mmm... miodzio :) Gość wygłasza swoim ofiarom niesamowite teksty o jakimś badziewnym 80's-shit-popie, aż miło posłuchać (też tak zacznę przemawiać :) Czaderska scena rozwalania wszystkich potencjalnych świadków, kupa śmiechu :) Słowem: jeden z moich ulubionych psycholi i tyle...