Są filmy, seriale,momenty w życiu z którymi trzeba się zmienić jednak ten dokument wycisnął ze mnie tyle łez,których nawet nie widziałam że posiadam. Temat przewidujący,mający wiadomość do czego dąży. Jednak wywiady i świadomość końca, łzy same cisną się do oczu. Dla zobrazowania film ma około półtorej godziny....
Byłam w kinie na tym filmie i kilka razy na Netflix oglądałam. Dla mnie to okazja by znowu pobyć z Anią. Pośmiać się z nią, wzruszyć. Chyba nigdy nie uda się pogodzić z tym, że tak szybko odeszła. Wiele z nią filmów by jeszcze powstało, wywiadów, reklam, zdjęć. A tak wszystko się zatrzymało. Miałam okazję ją spotkać. I...
więcejPanią Anię pamiętam przede wszystkim jako serialową aktorkę. Ten film o niej zaprezentował Ją dokładnie tak jak sobie ją wyobrażałam tzn. jako osobę pewną siebie i wiedzącą czego chciała w życiu ale i ciepłą oraz rodzinną. Nie pojmuję reakcji paparazzi, którzy ścigali się w robieniu jej zdjęć i naruszaniu Jej...
Bardzo dobry dokument z piękną muzyką w tle. Ania była jedyna w swoim rodzaju i ten film to doskonałe pokazuje.
Zauważyłem, że córka Przybylskiej była zdecydowanie bardziej podobna do ojca, natomiast syn do matki.
dokument o wyjątkowej kobiecie, matce, aktorce. Dobrze zrealizowany, choć obawiałem się laurki/pomnika, a jest zupełnie odwrotnie. Normalny, bez przesadyzmu i gloryfikacji. Ja pamiętam jak dowiedziałem się o śmierci Anny Przybylskiej. Po rozdaniu literackiej nagrody Nike 05.10.2014 r. wracając na dworzec PKP w...
Taki reportaż to nie film do kina tylko coś co można obejrzeć w telewizji. Rozumiem jak by dali jakaś aktorkę która zagrała by Przybylska. Biografia z fabuła a nie zmontowane nagrania i wypowiedzi aktorów
Rzuciłem okiem z ciekawości, co też tam będą smęcić wspominający główną bohaterkę, jej koleżanki i koledzy. Ale trzeba przyznać, że wspominki z amatorskich nagrań chwytają za serce.
A film nie jest ani o wielkiej gwieździe kina, ani o kiepskiej aktoreczce z serialu, bo Anna Przybylska taką również nie była, tylko o...
Kobieta piękna,ale średnio utalentowana. Młodo zmarła,wiadomo, każdego szkoda tylko od razu film? Dla mnie sceny z porodówki czy inne intymne z życia rodzinnego były lekko niesmaczne. W ogóle nie uwzględniono w tym "dokumencie" jej męża (byłego bo Dominika Zygre zostawiła dla Bieniuka, z którym ślubu nie miała). Robiąc...
więcej
brak słów. niedługo pośmiertnie dziewczyna zostanie świętą jak Jan Paweł II...
przecież była wielką "gwiazdą". czekam niecierpliwie na beatyfikację.
w polszy ciemnoty nie brakuje więc i do kina pójdą dadzą jeszcze zarobić. potem będzie książka jeszcze haha i mini serial. brak słów.
Właśnie obejrzałam ten dokument, cały film śledziłam z zapartym tchem, na końcu jak większość oglądających się poryczałam. Ale czy warto było iść na niego do kina? O nie! Lepiej poczekać aż pojawi się w sieci.
Zapomnieli wspomnieć o słynnym epizodzie gwałcicielsko-kokainowym Bieniuka. Na pewno zwykłe przeoczenie, haha.
Ckliwy gniot dla kur domowych o trzeciorzędnej aktoreczce, bo akurat była ładna. Chore to i żałosne.
Film pokazano w Gdyni i było to bardzo emocjonujące. Wzruszenie, radość, ze takie osoby są, a przynajmniej bywają.
Wielce chroniła swojej prywatności z paprazzi ale jakos nigdy jej nie przeszkadzało ze jej dzieci będą ją oglądać nago jak dorosną.. w każdym filmie świeciła tylko cyckami (i nie tylko). Taka gwiazda :)
"o zmarłych albo dobrze albo wcale"
Tak odbieram ten program dokumentalny. Filmem ciężko to nazwać, a z zapowiedzi, reklam, wydawało się, że będzie to film właśnie.
Mam wrażenie, że całość jest bardzo sztuczna, piękne tła, piękne wypowiedzi, zmontowane tak żeby "budować" napięcie.
Do tego (nie ujmując nic i nie...
tyle mlodych osob odchodzi i o zadnej nie kreca filmu a bylby to taki sam wyciskacz lez, kazda jedna matka, mlody maz, dziecko placze za corka, zona, matka, nie podoba mi sie takie naganianie kasy