PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=620185}
6,8 73 348
ocen
6,8 10 1 73348
7,0 17
ocen krytyków
Anna Karenina
powrót do forum filmu Anna Karenina

Sponsorzy zrobili sobie reklamę, stylizując ubrania na modę epoki. Film powinien zawierać informację" Lokowanie
produktu". Nie rozumiem zachwytów nad tym tworem, ubrania piękne nie mające nic wspólnego z kostiumami z
tamtej epoki. Gorsetów w tamtym okresie nie nosiła tylko służba i prostytutki, biżuterii nie zakładano tej samej z
wyjątkiem rodowej. Scenografia żenująca, podstawą jest brak oświetlenia gazowego i naftowego, które dawało
migotliwe światło, odmienne od elektrycznego. Mimo przepięknych ubrań Filmu nie można uznać za kostiumowy, nie
oddaje on również ducha epoki. Szkoda że tak dobrzy aktorzy dali się zaangażować w reklamę, bo tylko tym jest ten
film.




ocenił(a) film na 6
m_stan_2

Mnie zabrakło tam Rosji... Są wnętrza i jadące pociągi. Ciekawe, gdzie to kręcili. W sumie nieistotne - mogli gdziekolwiek...

m_stan_2

Czytasz mi w myślach, mam identyczne zdanie : )
Ten film nie ma nic wspólnego z XIX wiekiem, a Joe Wright po raz kolejny pokazał że powinno mu się zakazać kręcić adaptacje klasyków literatury. Najpierw zmasakrował "Dumę i uprzedzenie, tworząc przeromantyzowaną wydmuszkę nie mającą nic wspólnego z epoką regencji i stylem Jane Austen. A teraz obdarł Annę Kareninę z tego co najlepsze, czyli realizmu. Postacie w tym filmie są jak kukiełki w teatrze czyli sztuczne, co w połączeniu ze słabą grą aktorską pary głównych bohaterów szybko zaczyna męczyć.

Keira na ekranie prezentuje ten sam zestaw min co zawsze,czyli zero emocji, widać że zupełnie nie zrozumiała postaci którą grała.
Aaron Taylor-Johnson to jakaś masakra, nie dość że wygląda jak dziewczyna mająca zapalenie spojówek, to jeszcze jest strasznie drewniany. To już Kieron Moore grający Wrońskiego w adaptacji z Vivien Leigh był lepszy, bo mimo że był tak samo drewniany to przynajmniej wyglądał jak mężczyzna. Pomiędzy Anną i Wrońskim jest zero chemii, co sprawia że ich wspólne romantyczne sceny, które są kiczowate i strasznie niezgrabne, tylko śmieszą.

Całość starali się ratować aktorzy drugoplanowi Jude Law, Matthew Macfadyen i Ruth Wilson, ale nawet oni polegli bo wszytko inne w tym scenariusz było tragiczne.
Przyznam że strasznie wymęczyłam ten film i jak tylko pojawiły się napisy końcowe odetchnęłam z ogromną ulgą. Jest to moim zdaniem zdecydowanie najgorsza adaptacja Anny Kareniny i jeden z najsłabszy filmów kostiumowych jaki miałam okazję oglądać.
Pozdrawiam.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones