Ja polecam ci się wybrać na "Annabelle" byłem ostatnio na nim w kinie i szczerze mówiąc film jest naprawdę warty obejrzenia. Jeżeli spodobało ci się obecność tak jak mi to naprawdę warto pójść i zobaczyć.
"Annabelle" jest na bardzo wysokim poziomie zarówno jak "Obecność" i napewno się nie zawiedziesz.
Horror naprawdę warty obejrzenia.

witam. widzę że annabelle) się podoba ludziom bo tak się składa że ja też idę w piątek do kina na ten film i ciekawią mnie opinie kinomaniaków . a wracając do niskiej oceny tego filmu t myślę że za bardzo niema się tym co przejmować tym ,bo jak już powiedziałeś wcześniej .Obecność też nie ma za dobrej oceny,a horror z tego bardzo dobry podobnie jest z Naznaczonym . jestem tego zdania że nie ma to jak sam cos osobiście zobaczysz i dopiero wtedy możesz stwierdzic czy ludzie maja jakąś racje. a jak już wiemy każdy ocenia filmy według siebie a nie opiera tego na opiniach.

również polecam "Annabelle". Skoro "Obecność" Ci się podobała to myślę, ze wybierając "Annabelle" nie będziesz zawiedziona- choć tak jak piszą na forach Obecności nie przebiła.

Dzięki za odpowiedzi :) "obecność" była dla mnie bardzo dobra,lubię taki klimat. Tylko dziwi mnie tak niska ocena "Annabelle",a czy są momenty grozy?Po "obecności" miałam dużo przemyśleń i bardzo "odbił się"na mnie ten film. Jednym słowem uważam,że zasługuje na miano "horroru"-a to trudno w dzisiejszych czasach.

Momenty były- choć nie było ich chyba tak dużo jak w Obecności. Film trzyma w napięciu do samego końca, a i nagłośnienie kinowe zrobi swoje. Też się zastanawiam czemu tak niska ocena. Jeżeli się zdecydujesz to napisz potem jak wrażenia, jestem ciekawa Twojej opinii. Osobiście nie podobał mi się koniec.

a co z końcówką jest nie tak :) ?bo teraz mnie zaciekawiałaś.... :)
no ocena 6,2 to powiem,że słabo..staram się poniżej 7 nie oglądać,już raz mnie znajomi namówili na "super" horror... pt"MAMA"... :/

Na Annabelle wybieram sie w niedziele, wiec sam sie przekonam jaki to film. A co do oceny to nie zawsze jest sie czym sugerowac, bo to juz zalezy od gustu. Byłem ostatnio na "As Above, So Below" i wystawilem naprawde naciagana 4, a ocene ma 5,9 gdzie niektorzy daja mu 10 - 7.... Z kolei Dead Silence jak dla mnie dobra 9 (chociaz naciagnalem do 10) a ocene ma zaledwie 6,5... Wiec wszystko zalezy od gustu. Masz czas i checi to idz do kina, a sama sie przekonasz czy film jest akurat dla Ciebie. Pytajac na forum mozesz uslyszec skrajne wypowiedzi i czasami odpuscic sobie naprawde dobry film, albo wybrac sie do kina na gniota :(

Masz rację.Postanowiliśmy z mężem ,że pójdziemy w ndz(bo bardziej nam odpowiada godzina seansu)na "ANNABELL".
zA PARĘ tyg. "Bogowie" i tak będą w necie to obejrzymy,a horror jednak fajniej sie ogląda w kinie :)
w poniedziałek dam znać,jak mi się podobał i oczywiście wystawię ocenę.
pozdrawiam

Właśnie horror jest jednym z gatunków, których oglądanie w kinie mija się z celem.
Siądź sama w domu, w nocy, wyłącz światła, włącz kino domowe lub podłącz dobre słuchawki z przestrzennym rozłożeniem i jedziesz.

Bogowie nie będą w necie za parę tygodni.Będą dopiero wtedy jak wyjdą na DVd bo tyle się czeka na polskie filmy.Czyli za jakieś pół roku będą.A horror lepiej ogląda się późną nocą w domu przy zgaszonym świetle a na pewno wcześniej do ściągnięcia będzie Annabelle niż Bogowie.

nie zdradzę :P to chyba niefajnie iść do kina znając zakończenie?:P

Ok,nie zdradziłaś zakończenia,el fakt zgadzam się z Tobą,że denne :)

moim zdaniem Mama jest całkiem niezła w porównaniu z Anabelle.

Idź na "Bogów", na pewno lepsza rozrywka niż te popłuczyny...

uwazam,ze do horrorów trzeba miec osobiste podejscie bzdurne jest dla mnie ogladanie horrorow w kinach...rownie dobrze mozna wziac laptopa na plaze i ogladac horror w swietle upalu przy setkach ludzi.....nie ma to jak ciemny pokoj i sluchawki na uszach....

W kinie jest ciemno,a nie słonecznie ;-)więc porównanie do plaży raczej słabe. Co do słuchawek...na słuchawkach z mężem nie będę oglądac :) a chcemy obejrzeć razem.
Ja jednak uważam,że w kinie są lepsze efekty dźwiękowe,niż w domu...więc jednak przemawia za mną oglądanie ich na sali. Byłam już w kinie na paru horrorach m.in. na "Obecność", "Kobieta w czerni" i fajniej mi się ogląda tak,niż w domu.No,ale to moja skromna opinia. Jeśli na siłe oglądac w ciemnym pokoju ze słuchawkami na uszach...to.... ze wszystkiego mozna zrobić horror :)
GON3R dlaczego ocena 5?czy były dla Ciebie momenty grozy?

pomylily ci sie seanse dziecinko obecnosc i kobieeta w czerni to nie horrory tylko komedie;)

Dante87, to w takim razie poleć jakieś horrory z takich "mocniejszych" :D

"dziecinko"-daruj sobie takie texty do 31letniej kobiety ;-) Dante87 "Obecność" akurat jest bardzo dobra. "Kobieta w czerni" rzeczywiście słaba,ale nie widnieje pod kategorią komedii.....także polec mi coś mocnego twoim zdaniem? "Piła"?? "Teksanska masakra"?

31?o kurtka lubei milf......co do dobrego horroru polecam amityville ale ten z 1979 roku

Oglądałam Amityville. I jeden i drugi ,ale dzięki.

Szczerze to mało horrorów widziałem, ale Annabelle kompletnie nie jest straszna, 90% tych z założenia "mocnych" scena polega na sztucznym tworzeniu napięcia i w momencie kulminacyjnym szybkiego przejścia kamery, bo "coś" nagle wyskakuje. Za drugim/trzecim razem to się robi po prostu nudne i przewidywalne, nie wiem, może są tacy ludzie, którzy się na tym boją, ja nie oceniam. A czemu 5? Bo film korzysta z klisz i robi to w sposób nieudolny, podział na segmenty jest tragiczny i kompletnie zabija efekt zaskoczenia (o tym pisałem wyżej). Podobały mi się w zasadzie tylko 2 sceny, a jeśli chodzi o kwestie techniczne to dźwięk był bardzo dobry, ale podejrzewam, że spora w tym zasługa kina, w którym byłem. Jak na godzinę i 40 minut to słabo, zdecydowanie polecam inny seans, bo obecnie grają o wiele lepsze filmy.

mysle ze rezyserzy i tzw specjalisci od budowania napiecia bazuja na tych samych sprawdzonych "efektach" i mysla,ze widz da sie nabrac....brakuej dzis horroru z z jakims kreatywnym pomyslem...

Annabelle wymada slabo na tle "Obecnosci".

Skoro jak widzę lubisz polskie kino, to myślę, że Bogowie bardzo Ci się spodobają, niektórzy myślą, że tam są tylko smutne sceny, a wcale tak nie jest. To film który zrobi wrażenie chyba na każdym.

Anabelle nie widziałem, ale znajomi twierdzą, że dużo słabszy od Obecności. Także jeśli nie zależy Ci akurat na horrorze, a po prostu na dobrym ciekawym filmie, to sprawa jest jasna, wybierz Bogów.

Dzięki za wypowiedź.Właśnie dzisiaj znajomi powiedzieli,że byli kilka dnia temu na "Anabelle" i ,że właśnie słaby :/ Zaczynam spotykać się z coraz większą liczbą negatywnych opinii na temat tego horroru :( i znów zaczęłam się wahać na co iść do kina.
xtomix rozumiem,że oglądałeś "Bogów"?jak wrażenia?
p.s. a jest ktoś tutaj kto oglądał "Dla Ciebie wszystko"?ub "Zaginiona dziewczyna"?

Oglądałem Zaginioną dziewczynę i ogólnie jestem zawiedziony. Zaginiona dziewczyna to nie jest zly film, ale w połowie filmu właściwie wszystko jest jasne i odtąd napięcie spada. Ben Affleck gra na swoim poziomie czyli nienadzwyczajnym, dla porównania Kot go aktorsko nokautuje. On nie gra Religi, on jest Religą.

Nie przepadam za Affeckiem,poza tym czytając komenatrze na fimwebie pod "Zaginioną"...rozszyfrowałam całym film,ups ;-) wpadłam na nie opisane spojlery :/
Wiecie co.. rok temu byłam na "Carrie" w kinie.(na filmwebie słabiutko 5,6) I mimo,że dla mnie jako "horror" oczywiście wrażenia nie zrobił,to powiem,że podobał mi się ten film...jako dramat :) i daję mu 6.
Nie było momentów grozy itp.(uważam,że błędem było określenie go mianem horroru) Jednak podobała mi się po prostu fabuła i oczywiście gra Julianne Moore...był ciekawy i tyle.
Dlatego jestem skłonna dać szansę "annabell" o ile historia jest przedstawiona ciekawie??Moi drodzy-kto z was oglądał:czy zainteresowała was ta historia?Bo to mi wystarczy,nawet jak nie będzie momentów grozy ;-)
Mnie właśnie w"Obecności" podobała się fabuła.

Mam rozwiązanie kompromisowie: dziś idź na Annabelle, a któregoś innego dnia na Bogów. Bo tak się będziesz ciągle zastanawiać, czy dobrze zrobiłaś wybierając ten a nie inny. :)

Dobry kompromis.......ale....Właśnie "Annabelle" grają u nas tylko do ndz(ndz to ostatni dzień),a Bogów troszkę dłużej,jednak w tygodniu ze względu na pracę cięzko mi się wyrwać wieczorem do kina i mogę nie zdołać,a potem Bogów przestaną grać...chyba w przyszły weekend już nie będzie?ale nie jestem pewna,bo nie ma na razie podglądu na repertuar na przyszły week.

Nie przestaną grać Bogów tak szybko, na pewno film będzie w kinach nie tylko w ten weekend, ale i następny. W końcu to obok Miasta 44 najbardziej oczekiwany polski film drugiej połowy 2014 roku i oba są teraz na czele polskiego box office.

"M jak Miłość" - polecam.

Ja niestety nie mam okazji pójść do kina na film 'Bogowie', bo mieszkam w Anglii, ale mówiąc szczerze i tak chyba wybrałbym 'Annabelle'. Ja również obawiałem się niskiej oceny, ale spotkała mnie miła niespodzianka, bo nastawiłem się na coś naprawdę słabego a film trzymał poziom. :)
Bardzo rozczarowałem się na filmie 'Dracula Historia Nieznana'. Także z góry ten film Ci odradzam.

Bogowie właśnie mają premierę w Wielkiej Brytanii i Irlandii. Film będzie wyświetlany w sieciach kin CINEWORLD oraz OMNIPLEX w następujących miastach: Londyn, Aberdeen, Birmingham, Bradford, Bristol, Bolton, Edinburgh, Glasgow, High Wycombe, Luton, Milton Keynes, Northampton, Nottingham, Southampton, Dublin, Cork oraz Limerick. Łącznie film będzie można obejrzeć w 21 miejscach. Za rozpowszechnianie filmu na wyspach odpowiada firma Project London Production.

A co do Draculi to zobaczyłem zwiastun i nie, dziękuję, na coś takiego to wołami mnie nie zaciągną do kina.

Dzięki za info. Najbliżej do Bristolu :)

Mądra decyzja co do 'Dracula Untold'. Zaoszczędzisz kasę.

Mnie sie nie podobal film,myslalam,ze bedzie straszniejszy,ale niestety zawiodlam sie.

Dla mnie ogólnie spoko,rzeczywiście straszny to nie był,ale cała historia itp. ogólnie sprawiła,że miło się oglądało. Tylko denne zakończenie,chodź mojemu mężowi się podobało....
6/10

Idź na Furie z Bradem Pittem