Podobno swietny film, lecz gdy go ogladalem, zajezdzal dluzyznami. Uwielbiam fantastyke, sci-fi, lecz ten film wywarl na mnie jakas dziwna awersje.
Zawsze chcialem go obejrzec, jednak bardzo szybko zamienil sie na moich oczach w zbedny produkt... Foremniak zagrala moze i dobrze, ale zbyt malo miala dialogow. Sekwencje skromne i bardzo "polskie". Szkoda, bo myslelem, ze bedzie dobre kino :(
Kurcze, az sam sie dziwie swoja reakcja....
"Dłużyzny" fatalne. Szczególnie ta, którą nazwałem "odą do zasyfionego korytarza"
kurcze, ktora to ta oda? Nawet chyba do niej nie wytrwalem, bo "dluzyzny" sklonily mnie do szybkiego wylaczenia.
zauważcie z kim współpracowaliśmy.
jak kino japońskie wam nie leży to nie ma co się dziwić waszych komentarzy.
wlasnie, i nawet to nie poprawilo ani jakosci produkcji, ani nie skrocilo dluzyzn...