oj chciałem wroga poznać od środka, jakkolwiek to brzmi :D wkraść się w szeregi i wykryć najsłabsze miejsce :)

Najsłabsze miejse? On był gimnazjalistą i ma duże bary. Wystarczy popieścić ładkotliwie ;P Zimne w taką pogodę to czad :] Zwłaszcza jak jest już 8 ;P

będę udawał, że ostatnie dwa zdania zrozumiałem :D

poudajemy razem

Piwo mi urwało w zdaniu (ważne że mam na stoliku, a własciwie już prawie nie ;P) Jutro jeszcze lepiej, bo kumpel ma poprawiny, wię szykuje si.ę barwny weekend :]

takie małe słówka, a jakże ważne :)

Dobrze, że tylko w zdaniu :] P.S.: Zaskakująco płynnie mi się pisze ;)

"Petrogejusz się zamaskował, zmienił permanentnie nick i wstawił swoja prawdziwą twarz w awatara. Ale i tak zdradza go styl wypowiedzi ;)"

Joe, odpierdol się tępy zjebie. Ja mam nick Arbiter Elegancji bodajże od trzech miesięcy, dopiero teraz się zorientowałeś, zamulony tłuku, myślący filutkiem zamiast mózgowia?

Ooo, kogo przywiało :D Uwazaj, bo następnego bana dostaniesz ;P

Słonko za mocno przygrzało w główkę, pomyleńcu? Nie dostałem nigdy żadnego bana, cały czas mam to samo konto. Wystarczy spojrzeć na daty moich wszystkich wpisów i na listę znajomych. Coś się tam nie zgadza?

Jak zwykle zero kumacji, zero luzu i zero dystansu. Chciałem iść spać ale chyba jeszcze zostanę :D

Ach, chcesz się mścić okrutnie za wszelkie forumowe krzywdy, jakie ode mnie otrzymałeś, debilu z gimnazjum, co nie czytał jeszcze "Quo Vadis" :)?

wybacz ale nie czytuję Sienkiewicza bo strasznie przekłamuje historię ;)

Niezupełnie. Bardzo wiele postaci w książce było autentycznych (Neron, Petroniusz, Seneka, Tuliusz Secenyo, Nerwa i wielu innych). On nie przekłamuje historii, tylko dodaje tu i ówdzie od siebie.

nie chodzi o postacie tylko o fakty.

No, chyba nie myślisz odmawiać autentyczności takim wydarzeniom, jak tragiczny pożar Rzymu, prześladowanie chrześcijan w amfiteatrach, walki gladiatorów, śmierć apostołów, czy artystyczne zapędy Nerona :)?

pisząc o przekłamywaniu historii mam na myśli całość twórczości Sienkiewicza ( a zwłaszcza Krzyżaków i Potop )
o Quo Vadis polemizować teraz nie będę bo żeby to zrobić to musiałbym teraz wstać z krzesła i sięgnąć po "Roczniki" Tacyta aby ci przedstawić namacalne dowody przekłamań w dziele Heńka, a zwyczajnie mi się nie chce. Zwłaszcza że QV czytałem raz i to bardzo dawno (gdzieś na wysokości siódmej klasy chyba)

No dobrze, w "Krzyżakach" i "Potopie" faktycznie parę przekłamań się znajdzie. Zwracam honor ;).

Nawiasem mówiąc, myślałem, że jesteś już z tego nowego systemu szkolnictwa po reformie (wiesz, gimnazjum zamiast dalszych klas podstawówki). Myliłem się, jak widzę :D.

źle myślałeś. Jestem starym prykiem.
idę sobie.
elosz

Tak. Nie ma wpisu o uciezce z okoli Bydgoszczy, cieniasie

UWAGA, OGŁOSZENIE DUSZPASTERSKIE NUMER 666

Użytkownik na nicku Lucifer Ewaryst ma pierdolca.

KONIEC PRZEKAZU, IDŹCIE W POKOJU CHRYSTUSA.

ale cięta riposta. spadłem z krzesła :D
oi!
sentymentalnie się robi :D

No więc ty pokaż co potrafisz, mistrzu tępej riposty :). Cokolwiek nie napiszesz, zawsze to ja będę po tobie jeździł, jak moja babcia po surowym cieście ;). Pogódź się.

haha, zaczyna się. uwielbiam ten egocentryzm :D
przypomina walenie pustakiem w mur :D

Nie potrafisz nic, poza tym wyświechtanym "hahaha, mam z ciebie polewkę"? To nawet taki debil jak Janeczek potrafi, wysil się bardziej, ponoć interesujesz się nawet literaturą?

ponoć trochę się interesuję. zaskakujące prawda?
ostatnio czytałem "pomniki ze słomy" Dyksińskiego, podyskutowałbym o niej trochę ale pewnie nawet tej knigi w rękach nie trzymałeś...

Tej akurat nie, za to zgłębiłem już większość twórczości Stephena Kinga. Ten gatunek jednakże trochę mi się przejada.

szczycę się tym że nigdy w życiu nawet nie spojrzałem na żadną książkę Kinga :D

Oj Joe, to obowiązkowo nadrabiaj "Wielki Marsz"!

w życiu. mam zasady ;)

]:-> Taki ładny utwór kapeli Kabanos był o tym ;P podobno od urodzenia na to cieprię ;P maminy rosołek jesteś, a nie prawdziwy gimnzjalista ;P

Coś te twoje zasoby są poważnie ograniczone, błazenku i komediancie. O tym rosole to już było ze dwa razy. Przy następnym poście do mnie poproś o pomoc kogoś dorosłego, sam nie podołasz takiemu wyzwaniu :).

lepiej powiedz Petro jak było w Bydgoszczy?

W Bydgoszczy, w ośrodku rehabilitacyjnym? Całkiem fajnie, pielęgniareczki seksowne, dobre wyposażenie, nic, tylko wracać do zdrowia... Ach!

Ach, te gorące 50tki ;P

ajj, rehabilitacja była potrzebna? a cóz takiego się podziało?

Niestety, z racji zawodu odnoszę czasem obrażenia cielesne ;). Ale warto, dla tych mocnych wrażeń... Nie zamieniłbym tego na nic innego!

Fikoły z osłami, hm? ;P

a cóż takiego robisz?

Chyba nie myślicie na poważnie, że cokolwiek wam powiem :)? To jest tylko głupie forum, nie gabinet terapeutyczny. Poza tym, gdybym wam powiedział cokolwiek o sobie, to przestalibyście się tak mną fascynować :D.

A potrzebujesz terapeuty?

Hmmm, dlaczego by nie. Wszelcy psycholodzy czy psychiatrzy to wyśmienici ludzie. Nie znasz żadnego osobiście? Bo ja owszem. I powiem tyle, że gdyby tutaj się władowali, to zaraz by takich jak my sprowadzili do poziomu dzieci tepsy :D.

oj, twoje ego by przecież tego nie wytrzymało.
ale nie martw się, raczej Ci to nie grozi....

Może było raz: przyznaję się, papo ;P Hehe, dobrze że jesteś Arbitrze :] Za to Twoje sa niewyczerpane i zawsze łyskotliwe, nieustrszony pogromco trolli. Znowali Cię za pijanstwo i burdy na kulturalnym forum, taka jest prawda ;P A Bydgoszczy Ci nie daruję, pijaku ;F

To ma być wg Ciebie kulturalne forum? Zapomniałeś już, co się wyprawiało tutaj parę miesięcy wstecz? Ja od tamtej pory nie dyskutuje już tutaj na poważnie, bo to jak rzucanie pereł przed wieprze. Wchodzę tutaj jedynie dla rozrywki albo z nudów, zdarza się.

Tu aż kipi od kultury. romujemy dobrą muzykę, nienwiśc do Kanady i Włoskiej piłki, Ustawki (na które NIEKTÓRZY się nie stawiają). Wszystko to podlane wysmienitym kulturalnym sosem

hehe a jednak moje poczynania są zauważalne, niektórzy używają określeń stworzonych prze zemnie

ale konto miałeś zablokowane

"ale konto miałeś zablokowane"

Nie, nie miałem, nigdy. O czym Ty, u diaska, mówisz :)?

Przynajmniej tak Vimo gadał !

I co znowu mam racje tak jak w przypadku avatara, Piłka wywodzi się z Europy (początki Wenecja) a Nazwę i zasady stosowane do dziś był nadane w Anglii ! Araby nie grały w Piłke bo nigdzie trawy nie mają ;p

Vimo? No dajże spokój, chłopie. On pewnie woli się udać w taką pogodę na grillowane kiełbaski, niż kisić się przed kompem, nie dziwię mu się ;D.