Izunie ja Ciebie nie mam zamiaru meczyc czy cos, tylko bedac po psychologi sama powinnas sobie zdawac sprawe z wielu uzaleznien, ktos blisk powinien Ci pomoc, jezeli oklamujesz bliskich i nie bierzesz pod uwage konsekwencji to bardzo nei dobrze..
nie odpowiadacie tak długo, że zaczynam myśleć, iż macie na tym swoim blogu małą kłótnię :P
Hmmm...to czegos nie rozumiem. Bo tamta Isabeka na moim wątku o tytule "z panami coś nie wporzadku" czy jakoś tak wypowiadała się fajnie, składnie i na temat. A tutaj izunia trochę różni się stylem wypowiedzi od Isabelki. Dziwne to...
Bo teraz złagodniałam, zmieniłam się pod "pewnym" wpływem, pod "kogoś" wpływem i dajcie nam spokój!!!!!!!!!
Iza...ja nie jestem przeciw Tobie przecież. Wymieniłyśmy parę pogądów i dobrze nam się gadało. A co Ty robisz tutaj i z kim to mnie to lotto...
Choć nie rozumiem, to Twoja sprawa.
National ma na nią taki negatywny wpływ albo z biegiem czasu się tak rozkręciła..ciężko rozwikłac ich tok działania i myślenia..
Nie mnnie osądzać, ale każdy forumowicz, który atakował swoją rękę do tej sytuacji przyłożył.
acha czyli...jeśli bym robiła sobie "jaja" to bym miała mniejsze odchyły niż teraz, no tak oczywiście...
Dziobaku, ja Ize pamiętam z fajnych wypowiedzi i dlatego się nadziwić nie mogę co Ją aż tak zmienio.
<sorry Iza, że o Tobie mówię>
ale w czym tak się zmieniłam. Podobał mi się Jake zakładałam o tym wątki, dyskutowałam, a teraz co robię wyzywam was?
Iza ja nawet dziś wertowałam tamten wątek. I nie obrax się, ale się zmienił styl Twoich wypowiedzi. Zauważ, ze tamte nie wywoływały żadnych negatywnych komentzry. Wręcz przeciwnie - cieszyłaś się zainteresowaniem forumowiczów. W tym pozytywnym aspekcie. Natomiast Twoje i nationala osobiste rozmowy zbudziły niezdrową ciekawośc i naraziły Cie na przykrości. Więc po co to ciągnąć? Macie swój blog, więc nie narażajcie się niepotrzebnie na niewybredne komentarze.
wiem, przecież już od jakiegoś czasu rozmawiamy na blogu, a tutaj tylko z fanami o czymś innym, ale oni nie dają nam spokoju, obojętnie o czym tutaj rozmawiamy.
Jak tylko któreś z nas się pojawi to dosłownie zaraz pod postem jest pełno odpowiedzi trolli, skąd oni wiedzą, ze my przed chwilą weszliśmy, cały czas odświeżają stronę?
ja wykupiłem specjalny abonament na Fw. Dzięki temu jak tylko pojawisz się na forum dostaję smsa :P
Obie jesteście pokrzywione. Twoje wątki też czytałem i temat tych dyskusji nie był normalny.
To, że mnie nie rusza film skonstruowany w ten sposób, żeby trafiać w jednostki nadwrażliwe swoją cukierkowością w ukazywaniu uczuć jeszcze nie znaczy, że jestem prosty. Raczej trzeźwo myślący.
Ja nie powiedziałam o Tobie per "prosty" w odniesieniu do tego czy film Ci się podabał czy nie. To jest Twoja sprawa. Natomiast oceniasz mnie jako pokręconą. Pewnie na podstawie tego, jak pisałam o fimach, muzyce, przytaczał moich ulubionych aktorów, sceny filmowe. jak się dziwiłam fascynacji panów niebieską Neytiri. Pisałam również o tym co mnie w filmach wzrusza a co drazni faktycznie - to są nienormale tematy, jak na forum filmowe. Nalezało by raczej używac wulgaryzmów, oceniając wsyztskich wokoło. Oczywiście ponizej swego poziomu.
Tylko Iza ewoluowała od podniecania się niebieskim kotem z pikseli, z racji że znalazła sobie faceta, który podnieca się damskim odpowiednikiem dżejkasuli i wdała się z nim w internetowy romans pod pretekstem gadu gadu o tym szmirowatym filmie. Założę się, że nie ma w "realu" szczęścia do facetów i stąd to zafascynowanie.
Nie musisz. Widać, że nie jest dobrze ale wdawanie się w takie internetowe związki (pomijam już robienie tego publicznie) nie jest zdrowe.
Uważam, że sędzia Marcin Szulc z Warszawy powinien dostać porządnie wpierdol za swoje zachowanie i ogólnie twarz.
Ludzie zawsze będą się czepiać czegoś, co nie jest normalne i tego nie zmienisz.