Niespodzianka dla wszystkich prawdziwych fanów AVATARA!
Oby dobrze się tu rozmawiało!
A co Cię to obchodzi czemu tu piszemy, co tu piszemy, jak jesteśmy poniżej twojego poziomu to idź porozmawiaj z tymi co mają Twój poziom, nie po to tu teraz jestem by z Tobą rozmawiać...
minerwa nie zniżaj się do ich poziomu . Głupiec chce cię wciągnąć w jałową dyskusję w której i tak będzie górą .
To raczej my musimy sie do was znizac. I kto tu kogo chce sprowokowac? Wy od 1 tematu tutaj buszujecie i nie dajecie nam spokoju. Cokolwiek nie powiemy to i tak nie zadziala... bo wy przeciez i tak wiecie lepiej, nie ;)3
Ty go od samego początku zaśmiecasz. Tak jak powiedział już tu ktoś, nie zniżę się do waszego poziomu i nie będę dyskutowała o czymś, co nie ma najmniejszego sensu.
Muismy, ale nie tu...
Ale powiedzcie mi jedno, bo zawsze wszyscy uciekacie od tego pytania...
Co wam przeszkadza to, ze tutaj piszemy? I nie mowcie mi, ze dlatego bo to jest zalosne i glupie... Jak sie wam nie podoba to przeciez nikt wam nie karze tutaj siedziec... To wy musiscie tutaj siedziec i czkeac na nas. Juz nie raz widzialem posty w tematach gdzie ludzie wrecz PODNIECALI sie nasza nie obecnoscia. Oni wiedza, ze ja wejde czesniej ode mnie...
Co wam przeszkadza to, ze tutaj piszemy? I nie mowcie mi, ze dlatego bo to jest zalosne i glupie...
Sam sobie odpowiedziałeś :D
Bo widzisz , innej odpowiedzi nie ma :D
Jezeli macie od nas "wyzszy poziom" (;>) to powinienes miec jakies inne argumenty. No coz chyba jednak do tej grupy nie nalezysz ;U
Mi nic nie przeszkadza. Ale takie rozmowy naprawdę możecie prowadzić gdzieś indziej.Czy wy nie widzicie, że robicie z siebie pośmiewisko?
słuchaj na poprzedniej stronie napisałaś, że nie będziesz z nami dyskutować, bo się nie zniżysz do naszego poziomu czy jakoś tak...to po co dyskutujesz? Zaprzeczasz sobie...
Ty , pani psycholog , ty mnie na te klocki nie próbuj podejść .
Jestem w tej materii lepszy .
Zapewniam Cię :D
National znów podobnie napisałam na blogu...;-)
czytałam niektóre wypowiedzi typu:
" kiedy przyjdą"
"tak długo ich nie ma "
"będą w sobotę z rana"
sami jesteście chorzy...
Zauważyłem jedną prawidłowość . Kiedy siedzicie tylko we dwoje w jakimś topicu to cholernie właśnie was martwi to że nie ma kogokolwiek trzecigo , kto by się z was ponabijał . Bo tak naprawdę oboje nie potraficie z sobą przez dłuższy czas sensownie porozmawiać . Potrzebujecie innych , aby o was gadali . Po to tu jesteście .
Mega lol .
Ostatnie pytanie - to jeżeli rozmawiacie na blogu tylko we dwoje to po co rozmawiacie również tutaj? Możesz mi odpowiedzieć?
i tak pewnie nie zrozumiesz odpowiedzi....
Nie zamykamy się przed innymi fanami z forum, którzy wyobraź sobie też lubią z nami rozmawiać....
Ten wasz blog to może być jedna wielka ściema . Po wpisach koleżanki orientuję się , że ona by nawet komputera nie potrafiła włączyć a co dopiero bloga założyć .
hehe ;)
No tak... przeciez to jest obsesja na naszym punkcie juz. Moze wydrukujcie sobie jakis plan i tam napiszcie w jakich godzinach bedziemy. Przynajmniej nic nie ominiecie... wasza lupota boli ;"
jesteście oboje żałośni
Odezwał się inteligent.
i każdy ma z was fazę .
No ty dostałeś orgazmu.
PS: Nie robi się spacji i kropki, tylko kropka zaraz po
załączeniu zdania.
hegemonia - dzięki, że nas wspierasz, widzisz sam, że oni jednak mają jakiś problem a ciągle nam go wmawiają...
hegemonia - dzięki, że nas wspierasz, widzisz sam, że oni jednak mają jakiś problem a ciągle nam go wmawiają...
Niema sprawy.;)
A kij cię obchodzą jakieś kropki i przecinki ? Błędów ortograficznychh nie walę , a do interpunkcji się już nie sadź bo szukasz dziury w całym .
PS Umyłeś /aś te skarpety do autografu ? Szybko bo czasu nie mam ... plebs zawsze się ociąga ...
PS Umyłeś /aś te skarpety do autografu ? Szybko bo czasu nie mam ... plebs zawsze się ociąga ...
Ależ tak są pachnące i czyste, ten Rex je odświeżył, teraz czekam na autograf.;)
Pewnie podnieca cię to że właśnie ludzie niby jarają się tym waszym blogiem , co też tam oni napisali ? Heh , nie schlebiaj se , i nie przeceniaj się . Ludzie mają ważniejsze rzeczy na głowie , niż śledzenie wątku dwóch gimnazjalistów na forum . Jak już tu wchodzą to w wolnym czasie , aby odreagować oo ciężkim choćby dniu w robocie .
A wierz mi , faza z Was to świetny element odstresowania :D
taa... oczywiscie ;). To chyba wy macie codziennie ciezki dzien i zbyt duzo wolnego czasu ;)....
Mów za siebie . Ja nie narzekam , a nawet dziekuję . Taka para głąbów jak Wy sprawia że życie jest niczym tęcza - długie i kolorowe :D
Pewnie podnieca cię to że właśnie ludzie niby jarają się tym waszym blogiem , co też tam oni napisali ?
Co do tego powiedz kto się jara ich wątkiem?
Heh , nie schlebiaj se , i nie przeceniaj się .
Puki co ty to robisz.;)
Ludzie mają ważniejsze rzeczy na głowie , niż śledzenie wątku dwóch gimnazjalistów na forum .
Hahaha ty tu siedzisz, i ich obserwujesz cały dzień.
A wierz mi , faza z Was to świetny element odstresowania :D
No wręcz taka ekstaza, no euforia na maxa.
Ciekawe jak wyglądałby Avatar, gdyby w 1984 roku wszedł do kin kosztem Terminatora. Zwykła charakteryzacja, dżungla amazońska, myślę, że wyszłoby ciekawie.
Zwykła charakteryzacja, dżungla amazońska, myślę, że wyszłoby ciekawie.
Ja też efekty to nie wszysko.;)
Patrząc po twoich znajomych na blogu jakoś nie dziwię się poziomowi , jaki tutaj prezentujesz :d Poziomowi mega żałosnemu .
wasze argumenty i wszelkiego rodzaju oskarzenia sa juz po prostu tak zalosne, ze nikt nie chcce z wami gadac... jak jednak nie piszemy to mowicie, ze sie was boimi i to MY nie mamy agrumentow, ze jestesmy za glupi na rozmowy z wami itd... Dziwisz sie?
Przekonałam się - National i Izunia to para gimnazjalistów albo i niżej, którzy mają aż nadto czasu wolnego i z nudów przesiadują na Filwebie. Zobaczyli w kinie Avatara, który strasznie ich zachwycił (dla mnie film jak film, ładnie zrobiony, efekty świetne, ale bez przesady). Tak się nim ekscytować i wypisywać na forum, co by było gdyby...?! Ludzie, zastanówcie się co wy robicie? Czy naprawdę nie macie żadnego zajęcia - szkoły, przyjaciół? Czy aż tak czujecie się samotni? Jednak według mnie jesteście po prostu niedojrzałymi dzieciakami...
Jeden komentarz by wystarczył, ale nie, wy potzrebujecie poklasku.
Izunia nawet nie jest w stanie odpowiedzieć mi na jedno proste pytanie, tylko odwraca kota ogonem.
Nie będę juz tu pisała bo szkoda mi marnować mój wolny czas. I Tobie, MileQuatitch też tak radzę zrobić (zignorować ich, może wtey się opamiętają). Żegnam was.