... jakie miałam okazję ostatnio obejrzeć. Nie jestem osobą wymagającą. Mam pospolity gust, generalnie większość filmów ma u mnie 6/10. Poza tym mam 14 lat, więc jestem osobą, hm, dosyć podatną na wpływy reklam, otoczenia, telewizji i internetu. Weszłam na salę z pewnymi oczekiwaniami, ale przygotowana na pewne niedociągnięcia. Ale zawiodłam się NIESAMOWICIE. Film nudny, długi, mdły, szary. Bohaterów ciężko polubić. Pandora to naprawdę przerażające miejsce. Straszne. Efekty specjalne nie robią żadnego wrażenia, aż niedobrze robi się od siedzenia tych 3 godzin plackiem. Najmilej wspominam wycieczkę do toalety :) Nie jestem anty-fanką, rozumiem, niektórym się to podoba. Moja ocena, 3/10.
Fuck, nasze posty pojawiły się jednocześnie.
Mimo to twoja odpowiedź mnie nie usatysfakcjonowała.
Online? Mam włączony komputer i jem śniadanie, poza tym robię na nim 384785 innych rzeczy. I co ty pieprzysz, zdecydowana większość moich koleżanek nie wie czym jest ecru i nie ogląda telenowel.
No wiesz, niestety isnieje coś takiego jak wujek google. A swoją drogą zastanawia mnie to, że właścicielka tego konta nie wie kogo ma na avatarze... zaczynam poważnie wierzyć w to, że coś tu nie tak. To nie jest Lindsay Lohan (tak dla wszystkich bystrych, a przede wszystkim do autorki).
Tak, tak, jasne. Wczoraj? A może tydzień temu? I wpadka, bo odkąd rozmawiam w tym wątku masz avatar j.l. spears...
CO? Wczoraj rano miałam jeszcze zdjęcie Lohan. Nawet wykłócałam się o niego z jedną z użytkowniczek. Więc nie wmawiaj mi jakiś totalnych głupot.
Nie jestem żadnym trollem. Po prostu wyraziłam swoją opinię, to że tobie ona się nie podoba, nie czyni ze mnie trolla. I naprawdę, mam dosyć dyskusji 15 osób > kontra 14-latka.
Fabuła Avatara rzeczywiście nie zachwyca oryginalnością, ale sadzę że w tym filmie chodzi o coś zupełnie innego. Dla mnie samo oglądania Avatara było zmysłową przyjemnością, świat pokazany w Avatarze jest cudownym, pierwotnym tworem, którego już nasze oczy na żywo nie zobaczą, wykreowany w filmie świat, jest światem za którym wielu ludzi czuję rwącą tęsknotę, to powiązanie z naturą, ta sieć łącząca wszystkie istnienia, w dobie zinformatyzowania, zurbanizowania i olbrzymiego postępu technologicznego, jest dla nas kojącą alternatywą, ludzie nie czują więzi ze sobą, a co dopiero z naturą, w tym filmie każdy dostrzeże to co chce, jedni zobaczą płytką historię a'la Pocachontas, inni afirmację natury, jeszcze inni to,że Avatar jest przede wszystkim filmem przełomowym ze względu na technologie w której jest wykonany, nie dlatego że jest pierwszym takim filmem, bo filmy w 3d juz były, ale dlatego,że łączy w sobie zarówno efekty 3d, jak i komputerowe animacje w taki sposób,że rzeczywistość i animacja są po prostu nie do rozróżnienia,co otwiera przed kinematografią zupełnie nowy wymiar tworzenia filmów.
Mnie się film podobał i podzielam tęsknotę za takim światem, pomimo że mam pasję, na brak pieniędzy nie narzekam i ogólnie moje życie ma dla mnie sens, jednak jest coś w naszej rzeczywistości destrukcyjnego co powoduje uczucie pewnego braku, niedosytu, a takie filmy jak Avatar pozwalają chociaż na czas swojego trwania o tym nie myśleć.
Nie che mi sie komentować całej twojej wypowiedzi, ale
"że rzeczywistość i animacja są po prostu nie do rozróżnienia,co otwiera
przed kinematografią zupełnie nowy wymiar tworzenia filmów."
fotorealizmu Avatar jeszcze nie osiągnął.
W porównaniu do innych filmów tego typu które moje oczy widziały , Avatar jest po prostu genialny,dla mnie jest to fotorealizm, widocznie mam coś nie tak z oczami,albo dali mi zaczarowanie okulary w kinie.
Tak w ogóle to widziałeś ten film w kinie, czy snujesz swoje teorie bazując na pirackiej kopi nagranej kamerą który obejrzałeś na swoim 14 calowym monitorku? Dla mnie Na'vi i cała Pandora była realistyczna w najwyższym stopniu. Może inaczej odbieramy rzeczywistość .
Ja mam 14, no prawie 15 lat i bardzo odmienny gust w porównaniu z resztą społeczeństwa w moim wieku, nie zachwycam się świecącymi w słońcu wampirami, nie słucham dzisiejszej 'top music' i w ogóle, mój światopogląd jest inny. A Avatar zachwycił mnie... Nigdy reklamy nie miały na mnie wpływu więc to nie ich zasługa, uwielbiam ten film po prostu. Skoro uważasz ze to Pandora jest straszna to chyba nie wiesz co dzieje się tutaj na Ziemi, tak jak powiedziała osoba kilka postów niżej Twojego tematu, Pandora to istny Raj.
Ekhem - pierdaczenie.
Gdyby to był raj (choć tak naprawdę to nie widzę sensu dlaczego by to
tłumaczyć) to Na'vi nie mieliby łuków.
No muszą jakoś zdobywać pożywienie i w ogóle, ciągle owoców jeść nie będą a zwierzęta same na ofiarę nie przyjdą.
Zastosowanie tych łuków jest także do walki - a gdyby tak bardzo
przejmowali się natura mogliby jeść ciągle owoce.
Trish mam wrażenie, że wmawiasz sobie tą całą oryginalność. Bo prawda jest taka, że teraz większość słucha metalu lub "metalu", wypiera się słodkiej muzyki/hitów, uczy się grać na gitare, uważa, że ma oryginalny światopogląd, nieznosi komedii/komedii romantycznych, a w szczególności Zmierzchu. Oryginalna dzisiaj byłabyś słuchając Dody i paradując w różowych ubraniach.
Nie mieszaj dziecko Dody do forum Avatara...
Przeczytałam Twój cały post i widzę, że według Ciebie wdzięk ma Doda i ta jak jej tam Lohan...
Czyli według Ciebie wdzięk u kobiet to są przekleństwa, wulgaryzmy, tipsy, solarka i bzykanie się, lizanie w miejscach publicznych, tak?
Z góry ci mówię, że jak z tego nie wyrośniesz to dostaniesz faceta takiego na jakiego zasługujesz czyli...dresiarza...a o takim Jakeu Sullym możesz zapomnieć...
Jasne... Jakbyś nie zauważyła co trzecia dziewczyna teraz słucha Dody, paraduje w białych kozaczkach i różowych spódniczkach. A na pewno nie znajdziesz dużo osób które uwielbiają lata 60-80 w naszym wieku, bo uważa że to obciach i w ogóle siara jak można takich staroci słuchać/oglądać/ubierać się w tych stylach. A mojego światopoglądu nie znasz, więc nie wypowiadaj się na ten temat. W ogóle co możesz wiedzieć...
A to już w ogóle mnie rozbawiło:
''Doda jest seksowna. Ma tipsy i jest opalona, duuuh. I co w tym złego? A Lohan... chciałabym być tak piękna jak ona. Ale żadna z wymienionych pań nie jest moim ideałem do naśladowania.'' - skoro Doda jest dla Ciebie autorytetem to ja współczuje Twoim dzieciom za pare lat. Jeżeli chcesz być plastikowa wewnątrz jak i na zewnątrz to spoko byle byś trzymała sie z dala ode mnie, nie chce puścić pawia na taki widok. No chociaż ostatnie zdanie troche Cie poratowało ;)
Gówno prawda, ah po prostu. Teraz NIE MA dziewczyn w różowych spódniczkach i kozaczkach, teraz ZDECYDOWANA większość kocha stare kino, ciężką muzykę. I nikt nie słucha Dody. Jeśli już, to są to naprawdę jednostki.
Ehh, jak wy malo wiecie o zyciu. Nie zdajecie sobie nawet sprawy z
rozmiarow problemow, jakie was jeszcze czekaja. Ty(zalozycielko tematu)
masz zaledwie 14 lat, wiec nie zdazylas jeszcze poznac czym naprawde
jest zycie. To ciagla walka, walka w ktorej kazdy jest gotow z
zaskoczenia wbic ci noz w plecy. Mowisz, ze przezylas smierc bliskich?
Poczekaj az dozyjesz mojego wieku, kiedy twoi rodzice, najblizsi,
przyjaciele(ci prawdziwi) beda robic sie coraz starsi az w koncu po
kolei zaczna odchodzic. A kazda smierc boli tak samo. Co ty wlasciwie
wiesz o zyciu, skoro jestes mloda i zdrowa, skad mozesz wiedziec jak
ciezko jest sobie zrobic zastrzyk, gdy trzesa ci sie rece? Czy wiesz jak
to jest przejsc kilka metrow, gdy niewyobrazalny bol przeszywa twoje
cialo? Czy wiesz co to znaczy umierac? Umierac powoli, w meczarniach i z
mysla, ze wszystko co przezylas jest nic nie warte? Niestety ale ciebie
tez to czeka, masz teraz swoj najlepszy moment w zyciu, wykorzystaj go,
bo dalej bedzie juz tylko gorzej.
Nawet nie wiesz jak wzruszajacy byl widok Pandory dla schorowanego
starca, tego pieknego, pozbawionego wad swiata, w ktorym pewnie nie
tylko ja chcialbym zyc. Moze wydawac ci sie to dziwne ale kiedys
zrozumiesz, ze Pandora to naprawde raj w porownaniu z tym ziemskim lez
padolem.
Bardzo wzruszyły mnie Twoje słowa.
Piszesz w nich prawdę, bolesną, ale prawdziwą i uwierz mi ale zakręciła mi się łza w oku ...
Boże... -_-'
Przypadkiem nie czytaj na temat Powstania Warszawskiego np. bo sie
rozbeczysz, albo jeszcze żyły podetniesz....
...hm...
... a może jednak?
Oh brakowało mi Ciebie!
Siedzisz cały czas na forum Avatara tylko po to by się kłócić, sprzeciwiać, dogadywać ludziom, aż tak bardzo Ci się nudzi?
Nie żeby się sprzeciwiać tylko żeby się nabijać.
Bo jak czytam twoje posty to co prawda żal mi cie,
ale też można się pośmiać.
Nie mieszaj dziecko Dody do forum Avatara...
Przeczytałam Twój cały post i widzę, że według Ciebie wdzięk ma Doda i ta jak jej tam Lohan...
Czyli według Ciebie wdzięk u kobiet to są przekleństwa, wulgaryzmy, tipsy, solarka i bzykanie się, lizanie w miejscach publicznych, tak?
Z góry ci mówię, że jak z tego nie wyrośniesz to dostaniesz faceta takiego na jakiego zasługujesz czyli...dresiarza...a o takim Jakeu Sullym możesz zapomnieć...
A ty przeczytałaś ten post? Czy po prostu wyłapałaś słowo "Doda"? Bo użyłam jej jako przykładu. A wcześniej po prostu uznałam, że ma więcej wdzięku niż Neytiri. Doda jest seksowna. Ma tipsy i jest opalona, duuuh. I co w tym złego? A Lohan... chciałabym być tak piękna jak ona. Ale żadna z wymienionych pań nie jest moim ideałem do naśladowania.
Jake Sully nie dostanę, bo nie chcę. I nie, dresiarz nie zasługuje na bycie moim facetem. NIE ZNASZ MNIE. Mam chłopaka. Jest niesamowicie inteligenty i tak przystojny, że dech w piersiach zapiera. I wiesz co? Zasługuję na niego.
Tortilla co ty ćpasz?
Jara cię taka dyskusja? Po co dkrywasz na łamach forum internetowego swój portret psychologiczny? A kogo obchodzi, że masz chłopaka? Tutaj jesteś anonimową masą, która wypowiada się merytoeycznie na temat filmu.
Może i bez powodu czepiają się twojego wieku, ale uwierz, że twój wiek kojarzony jest z niedojrzałością, głupotą, która emanuje oglądaniem dennych romansideł. Może jesteś ponad to, nie znam cię. Może ty jesteś ta dojrzalsza, która dorosła już do oglądania trudnych filmów. I NIE MAM TU NA MYŚLI AVA, bo jest prosty w odbiorze, w zasadzie przewidywaliny, bo wiadomo, że będą już ze sobą na zawsze, Happy End, itp. itd.
Jednakowoż zniżasz się do poziomu osób czepailskich. Udowodnij swoją dojrzałość i zakończ tę, pożal się Boże, dyskusję.
Oglądałaś "Labirynt Fauna"?
Ale "Labirynt Fauna" jest dla dorosłych! ;)
I chyba jednak nie jest taka dojrzała skoro chce obejrzeć Księżniczkę i
Żabę.
Jeszcze jedno dla rozzluźnienia atmosfery(?)
Ile masz piersi, że ci dech w nich zapiera? :P
....
...
..
.
Dżizas, nie to miałam napisać. Reset!! Tak to jest, jak się ma więcej okienek pootwieranych...
za krótki!
^^ No to niby Cię nie znamy, ale opowiadasz o takich rzeczach, że trudno mieć o Tobie inne zdanie; "tak przystojny, że dech w piersiach zapiera"... czyli to jest dla Ciebie najważniejsze? Cały czas powtarzasz, że Cię nie znamy, a tak naprawdę coraz bardziej utwierdzasz nas w przekonaniu, że zwyczanie nie jesteś w stanie zrozumieć tego filmu. Właściwie żadnego takiego filmu. Tym bardziej jeżeli uważasz, że Doda ma więcej wdzięku niż Neytiri. I co jeszcze?
Zauważyłam że ten film w większości dociera do dojrzalszych widzów.
Może dlatego, bo młodych bardziej pociąga sensacja etc. Świat Pandory jest rajem, w którym czają się węże. Film ma dwa dna i tak należy go oglądać.
Co do podatności na reklamy - nie podpierajmy się tym aż tak. Ja też słyszałam, że film jest rewelacyjny, bilbordy wszędzie są porozklejane, gazety trąbiły o tym non stop. Poszłam na film lekko zdegustowana, spodziewając się kolejnej szmiry, a tu co? Zakochałam się w tym filmie.
zgadzam się z tym co napisałaś.. niestety anty-fani wolą myśleć że avatar dociera tylko do dzieciuchów.. cóż tak im wygodniej.. Niestety często wychodzi na to że już na początku tacy ludzie się ośmieszają
ale nie martw się:
zaraz wbije tu Wiktor_FW i Cię zwyzywa od idiotek za takie słowa :)
albo może obecnością zaszyczyci nas sam generał Krzyzak69 we własnej osobie? lub wielki zbawiciel swiata pmp?
film ma kilka przesłań.. ale tutaj podobnie.. anty-fani cytują tylko to najbardziej wyeksponowane aby pokazać że to film dla deblili.. a jak przytacza się im inne przesłania.. to krzyczą że są wymyślone ahh kochani Anty-fani
Ta czternastolatka to jeszcze zupełny dzieciak.
Jakie ona ma ideały..." Doda ma więcej wdzięku niż Neytiri"
Założę się, że ją naśladuje...
Nie zrozumiała filmu, ale jest jeszcze dla niej nadzieja, może za kilka lat dojrzeje i zrozumie część drugą Avatara ;-)
Dokładnie. Ze mną było tak samo, właściwie nie chciało mi się iść na ten film. Zastanawiałam się czy wogóle jest sens, ale po prostu chciałam iść na coś do kina. I proszę, taka niespodzianka ;]
A co do młodszych osób... do niektórych dociera i pewnie są wśród nas na forum, ale raczej nie palą się do ujawnienia swojego wieku. Stracili by wtedy szanse na traktowanie ich jak godnych rozmówców.
Można mieć czternaście lat i być tak niedojrzałym jak założycielka wątku, ale pewnie są i tacy którzy rozumieją film, mimo tak młodego wieku;-)
Dla nich brawa!
Jedna rada, nie dyskutuje i nie kłóci się z dziećmi na takie tematy
ponieważ myślą że są wystarczająco dojrzałe żeby ich umysł ogarnął cały
świat i rzeczywistość, starają być obiektywni jak założycielka tematu, w
którym stara się patrzyć z innej strony i wytłumaczyć swoją opinię ale to
niestety często doprowadza do ogromnego subiektywizmu.No i ostatnie że
uważają się za najmądrzejszych bądź wystarczająco mądrych by móc trafnie
sądzić dowolne dzieło sztuki.
P.S - Dyskusja powinna być już dawno zakończona, ponieważ do niczego nie
prowadzi,lekka petycja do wszystkich domniemanych dorosłych, nie wyżywajcie
się na tej dziewczynie głupimi pytaniami i sugestiami w celu obnażenia
szukanej przez was głupoty czy bezbronności na ataki.
To troszkę niesprawiedliwa batalia słowna- coś jak kopanie leżącego albo zbiorowy gwałt na nastolatce. Tak więc chcę zakończyć, bo nie przegadam was. Mam już dość udowadniania tego jaka jestem, ile rozumiem, nie przecieram szlaków życiowych Dody, nie jestem tępa, ale film po prostu mi się nie podobał. I tu chyba jest ten problem- nie możecie pojąć, że film mi się zwyczajnie nie podobał. Nie przypadł do gustu. Zanudził. I nie jest to bynajmniej synonim "bezdusznej, niedojrzałej szmatki, zero wrażliwości". Nie twierdzę od razu, że jestem dojrzała... w niektórych kwestiach mam inne spojrzenie niż rówieśnicy, to tyle.
I tak, oglądałam Labirynt Fauna, i podobał mi się. To niby bajka dla dużych dzieci, ale piękny film. I też ma w sobie wątki potworów, stworów etc. jak Avatar, jednak to co innego...
myślę że większość osób wypowiadających się w tym temacie uznały Cię za dziecko nie z powodu negatywnej postawy do filmu, lecz na podstawie Twoich 2 idolek "pełnych wdzięku" Dody i Lohan..
cóż tą jedną wypowiedzią spod maski w miarę dojrzałej nastolatki wyszło na świat Twoje prawdziwe oblicze czyli typowej nastolatki zachwycającej się takimi dość żałosnymi postaciami jakie są między innymi Doda lohan czy inne "megagwiazdy" typu tokio hotel czy green day.
do czasu wydawałaś się faktycznie godnym rozmówcą, piszesz na poziomie, nie obrażasz tak jak to robią niektórzy anty-fani lecz tym jednym postem przekreśliłaś się dla praktycznie całej społeczności filmwebowej.
cóż jak się mawia "wyszło szydło z worka"
masz lekcje nie próbuj nigdy w dyskusji ze starszymi osobami podawać takich przykładów jak tutaj doda któa ma tyle wdzięku co prosiak tarzający się w błocie
bynajmniej upadło znacznie niżej i to całkiem niedawno bo na jesieni kiedy wychodziło 2012 a wcześniej latem podczas premiery transformers 2
JEZU, BŁAGAM. Inne słowa nie przychodzą mi teraz na myśl. Nie mogę patrzeć na ludzi smarujących mi tyłek za plecami.
LOHAN I DODA NIE SĄ MOIMI IDOLKAMI. TO, ŻE UŻYŁAM ICH IMION/NAZWISK/NICKNEMÓW NIE CZYNI Z NICH MOICH IDOLEK.
I nie wiem czy to tak zajebiście trudne do zrozumienia? Piszę to po raz SETNY. Dosłownie. I podkreślałam to wiele razy. I ZWISA mi czy rozmawiam ludźmi dorosłymi czy przedszkolakami- oceniam ludzi INDYWIDUALNIE, a ci, z którymi dyskutowałam byli wyjątkowo mało inteligentni. I doprawdy wątpię w ich zapewne fałszywe wieki. Bo wydaje mi się, że gadam z rówieśnikami, albo jakimiś kiepsko rozumującymi licealistami.
Tortillo kochana uwazaj co czynisz ponieważ w krótkim czasie fani AVATARA podpalą krzyz pod twoim domem...
Ps. Jestem po twojej stronie...
Ale może spokojniej? ;] Nikt Cię nie obsmarowuje za Twoimi plecami, to jest FORUM. Mało inteligentni? Skąd czerpiesz te wnioski? Bo wyrazili swoją opinię na temat Twojej osoby?
"Jest bystra, urocza, ma talent i więcej wdzięku niż Neytiri". Czy to nie są słowa świadczące o tym, że ją lubisz? A może to nie Twoje słowa? Nie musisz się od razu unosić, bez caps locka też rozumiemy.