Babadook ma swoj unikalny klimat. Nie ¨straszy¨, nie wywoluje dreszczy. Bardzo cichy (nie liczac tego dzieciaka, ktorego ma sie ochote wyslac w paczce na Madagaskar za to darcie japy). Nie mialem w swiadomosci, ze film rezyserowala kobieta, ale w napisach koncowych moje przypuszczenia sie potwierdzily. 5/10 w mojej ocenie, ale polecam. Moze akurat ktos odkryje w tym filmie cos, co mnie umknelo.