Film dość fajny, gdyby nie Jamie Foxx z tą swoją cwaniacką aparycją. Poczatek bez rewelacji, pozniej typowa akcja, ale dosc przyjemnie sie to oglada.
cudzysłów bo wszak nikt tu nie śpiewa jednak nie da się nie zauważyć swoistej synchronizacji z tym co słychać i tym co dzieje się na ekranie.
Fabularnie mocno przeciętnie jeśli nie powiedzieć słabo ale tym nietypowym zabiegiem w moim odczuciu film wychodzi obronną ręką.
Dla tych co uwielbiają La la land, potrzebują dużo rozrywki, dużo dobrej muzyki, dużo kolorów przed oczami a dobra i równa fabuła nie jest im potrzebna :)
Świetna obsada, świetny film.. cały czas trzyma w napięciu. Dobra muzyka, fabuła.. wszystko się zgadza.
Sądziłem, że nawet po świetnym "House Of Cards" nakosił tyle siana, że nawet reklamowanie niby-polskiego banku mu darowałem. A ten "załapuje się" do takiego "full od shit"! Co on z kasą robi, że tak psuje swoją reputację?!
...męczenia się z tym infantylnym gniotem zastanawiam się, jakim trzeba być amerykoskim "baby", że to coś ocenić na 8 lub 9?! I jeszcze tu Kevin Spacey się załapał! Biedaczysko... Na chleb mu brakuje :-( Trochę muzyka ratuje ten szajs, tylko TAKA muza nie pasuje do treści - w stylu "teledysków" Britney Spears! Nie...
Kolejne kino akcji z romansem i dramatem w tle na muzycznej osnowie. Jednak aktorzy robią ten film, bo o ile sama fabuła jest dość sztampowa, film jako całość jakoś się broni.
Przyzwoity, lecz nie bez wad. Za to z bardzo udanym soundtrackiem! "Baby driver" w ciekawy sposób bawi się konwencjami, zakończenie jednak pozostawia wiele do życzenia.
Więcej na: http://skazaninapopcorn.blogspot.com/2017/07/was-he-slow.html
Jakby opisać ten film? W sumie to najlepsze były dwie pierwsze sceny z napadami plus końcowa scena w garażu. A tak ogólnie to w środku jakoś się ten film rozjechał. Szkoda. Może dlatego, że to co najlepsze dostaliśmy na początku filmu a nawet i zapowiedziach. Spodziewałem się, że film będzie bardziej zakręcony, bo tego...
więcej