Jedna z pierwszych scen. Trzech dobrych negrów i jeden zły okradający Ich za pomocą rewolweru białas.
ocenił(a) film na 1
Chłopaki w formie. Dużo fan service, wielokrotnie się uśmiałem. Były dobre momenty akcji. Cóż wymagać więcej, naprawdę fajne kino. Trochę początek ciężkostrawny, ale jak, już się panowie rozkręcają, to film naprawdę szybko leci i zwykle z bananem na twarzy.
O ile wczesniejsze filmy ogladalem jako dziecko z podekscytowaniem, tak ostatni myslalem, ze bedzie zakonczeniem po latach. Ten tutaj to papka ktorej nie da sie w ogole ogladac. Pranie mozgu juz w pierwszej scenie, gdzie bialy napada na sklep, ujecia jak z Marvela - jaskrawe kolory, szybkie zmiany kadrow - wszystko...
więcej
Co część to gorsza, ledwo wytrwałem na tym gównie, ani to śmieszne ani ciekawe, szczerze to żadnych większych plusów tu nie widzę za to minusów cała masa, jednym słowem papka dla głupich amerykanów...
Szkoda, że film od 3 części stał się walką z wyimaginowanymi wielkimi bohaterami, gdzie dwaj zwyczajni policjanci ratują świat. Szkoda że film stracił klimat lokalnego i podąża drogą Fast n Furious. A było tak fajnie w pierwszej i drugiej części.
Pierwsza część rewelacyjna, druga też niezła, ale dwie następne to coś jak dorabiane Gwiezdne Wojny, słabiutko.
Wyszłam z kina, patrzę - ocena filmweb 6,3. Ludzie ja naprawdę nie wiem, czego więcej można się spodziewać od sensacyjki, żeby dać 10pkt :) Jest to kawał rewelacyjnego kina akcji, strzelanki, pościgi, helikopter w ogniu, a do tego naprawdę masa śmiechu. Gorąco polecam każdemu fanowi filmów sensacyjnych w starym dobrym...
więcej
Naprawdę świetne sceny akcji z wykorzystaniem ruchu kamery i efektów specjalnych, które nie są przesadzone, jak w innych produkcjach.
Natomiast dialogi i gra aktorska są żenujące.
Kurcze nie wiem czy to ja miałem słabszy dzień, zy też to wina filmu ale:
- pierwszą połowę filmu odebrałem jak trochę na siłę ciosaną przez scenarzystów, aby było dużo buddy movie, dużo żartów, plus cała akcja z problemami z sercem, pobytem w niebie, przekazem od byłego nieżyjącego już szefa, 6-ty zmysł po powrocie z...
Lawrence wyglada jak Seagal - napuchnięty i po srogim melanżu. Nie kupuję taniego wątku o przemianie granej przez niego postaci. Biali to bandyci, wiadomo :)) I to by było tyle z wątków "komediowych".
Fabuła się jakoś kręci ale w sumie to już nie to samo. Końcowa akcja nielogiczna i absurdalna. Obu panom bliżej już...
