Po prostu magiczny. Doskonały. Nic tu nie można poprawić. I ten klimat ...
Łapałem się na oglądaniu filmu jakbym był w galerii malarstwa XIX w. Zawsze kojarzyłem ten klimat i barwę z "Amelią" ale tym razem jednak doszedł "Delicatessen", "O północy w Paryżu", "Vidocq" czy nawet "Hugo". Oglądałem go po raz trzeci i za każdym razem jakby w innej płaszczyźnie...Chyba mam coś z głową...