Batman i Robin vs Batman Forever
Głosujemy. Każdy może oddać tylko jeden głos. Możliwa jest również zmiana głosu. Który z filmów był dla was ciekawszy po prostu lepszy? Pozdrawiam
Jaka część jest według was najlepsza?
Mój ranking:
1. Powrót Batmana (genialny!!!)
2. Batman Początek
3. Batman
4. Mroczny rycerz
5. Batman Forever
6. Batman i Robin (totalny gniot!!!)
Tommy Lee Jones i Jim Carrey odwalają kawał dobrej roboty. A i Val Kilmer jako nietoperek jest niczego sobie.
Jak dla mnie "Batman Forever" To bardzo dobry batman.
Dwóch bohaterów to za dużo dwóch złoczyńców tez moim zdaniem bez potrzeby . Mało akcji . Przy dwóch wczesniejszych niewatpliwie wypada gorzej . Nicole i Drew przyciagaja uwage i aktorzy w miare spoko
Bardzo lubię Vala Kilmera i chyba tylko dlatego daje 5 ale spodziewałem się dużo więcej bo to w końcu Schumacher. Po Upadku i Kliencie to naprawdę porażka a z Batmanami Tima Bertona to nawet się porównać nie da.
..a film cieniutki jak zupka na gwoździu. Kiczowaty i przeładowany. Gdzie w tym wszystkim jest Batman? Szopka i fajerwerki, nudy na pudy.
chodź powinno być 4-5/10 z dwóch powodów: z sentymentu i za Jima Carreya,
który do swojej postaci pasuje niczym Nicholson do Jokera (no prawie).
Obiektywnie rzecz biorąc ten film nie jest zły. Unowocześniony styl art deco (a raczej jego profanacja) wygląda miejscami okropnie i naprawdę lepiej by było gdyby pozostał tylko na kartach komiksu. Brakuje tego charakterystycznego "gotyckiego" klimatu Burtona.
Za to Jim Carry jako Riddler - POEZJA, podobnie młody...
Film na prawdę zasługuje na 7/10, ale za Jima Carreya stawiam 9 :D
Doskonała rola, doskonała obsada ...
Czemu, ach czemu odebrali reżyserię serii Burtonowi po dwóch całkiem udanych częściach?
Czy wie ktoś o istnieniu w miarę realnego powodu?
Michaela Gough były świetne,
jakby skomponował muzykę Elfman, Batmana zagrał Keaton a wyreżyserował Burton film byłby świetny (tak niewiele ;) :) szkoda ;P