Duże rozczarowanie - totalnie nielogiczny film z milionem nieścisłości, kiepściutką fabułą i marną obsadą. Nie jest to jednak istotne, bowiem "Battleship" ma przede wszystkim bawić efektami specjalnymi i nadmiarem eksplozji. Jeżeli rozpatrywać to w kategorii dobrej rozrywki, na pewno warto pójść. Nie ma jednak co od tego filmu oczekiwać, że czymś pozytywnie zaskoczy. Bo nie zaskakuje wcale.