Battleship: Bitwa o Ziemię
Battleship
2012
Film ogolnie bardzo ciekawy jezeli chodzi o efekty specjalne i wizualne lecz sztucznosc i nowoczesnosc to istota nie tylko tego filmu,ale zarowno wiele innych oraz przedewszystkim
ery "nowego pozadku swiata".
Dlaczego?
Otóz porownujac filmy z lat 40,70 czy nawet 90 czyli np:
- Plonacy wiezowiec
- Tragedia...
Ciężkostrawny amerykański patos i heroizm. Głupota i brak autorefleksji amerykańskich marines powalają. Wszystkim, którzy jeszcze nie byli na tym w kinie - odradzam, szkoda pieniędzy.
Jak na fantasy jest ok ;) Świetna muzyka (i nie mam tu na myśli tylko AC/DC), niezłe efekty (choć miejscami kuleją; ot choćby w scenie, kiedy kosmita oberwał pięścią po facjacie... aż mi się Shrek przypomniał), aktorsko znośnie (chociaż Rihanna złotą malinę ma jak w banku, taka kartoflana Michelle Rodriguez). Od strony...
więcej
Film był dobry, wręcz bardzo dobry. Oceniłem go na 8/10 z kilku względów.
- Dobra gra aktorów.
- Genialne efekty specjalne.
- Świetnie się na nim bawiłem, a oglądanie go było przyjemnością. Zazwyczaj wolę
ambitne filmy, ale od czasu do czasu trzeba się wyluzować.
- Film pokazuje piękno okrętów.
Ogólnie polecam...
Battleship: Bitwa o Ziemię
Tak, byłem na tym w kinie i mam ochotę napisać coś o tym.
Tak, jestem z tych, co marudzą na filmie SF, że nie trzyma się realiów naukowych lub
chociaż podstawowej logiki.
Lojalnie uprzedzam, że będzie lekki spojler.
Amerykanie najwyraźniej cierpią bardzo mocno na brak pomysłów odnośnie...
Czytając dyskusje pod tym filmem zauważyłem, że należę do licznego grona ludzi, którym ten fakt przeszkadzał. Chyba większość z Was zgodzi się ze mną, że o wiele lepiej ogląda się film, gdzie fabuła jest przynajmniej w jakimś stopniu zgodna z fizyką naszej planety ;) najbardziej bolał mnie brak jakichkolwiek fal na...
Właśnie wróciłem z kina. Film moim zdaniem był świetny! Mega efekty i fajny scenariusz.
Było pare nierealnych scen ale tak to już bywa w tego typu filmach. Moja ocena 10/10 i
polecam każdemu fanowi tego typu filmów.
No po prostu śmiech na sali ile jescze będzie tandetnych filmów amerykańskich z 99,99% akcji i 0,01 % fabuły no i aktorzy niech Rihanna lepiej śpiewa bo gra jej wychodzi tragicznie
"Humor" i ogólna "fabuła" jak w Dniu Niepodległości
Efekty i kosmici zbliżenie do Transformers
Ja się dobrze bawiłem w kinie i nie żałuję, a czepiać to się można wielu rzeczy w tym filmie (jak ktoś lubi):P
Dupy nie urywa, ale da się oglądac. Oglądnąłbym go chętniej gdyby nie "Ruhana", totalne
dno i aktorskie beztalencie, potrafi sp....lic najlepszy film. Scenariusz oklepany, za to na
efekty i realizację nie można narzekac, nie jest źle. No a reszta zależy od indywidualnego
gustu, może nawet Rihana spodoba się...
Gdyby nie był taki długi wziąłbym na seans mojego 3-letniego syna - byłby zachwycony.
Tak się składa, że uwielbiam sf. Współczuje tym którzy nie uwielbiają tego gatunku a byli w
kinie.
Dziwi mnie, że większość osób tak strasznie „zjeżdża” Battleship. Owszem, trochę tu niedociągnięć, mniej i bardziej zamierzonego komizmu, a poza tym sporo efekciarstwa, mnóstwo w gruncie rzeczy zabawnej propagandy (szczytem byli ci wetrani :D) kilka sławnych nazwisk mających przyciągać widownię i jeszcze raz masa...
Przecież ona wcale nie ma talentu aktorskiego.Już ten fakt,że ona tam jest mnie
zniechęca
do obejrzenia tego filmu.I pewnie jeszcze dostała główną rolę...
Film rozwala system ale brakowąło mi w tym wszystkim jednego. Rihanny jak śpiewa
"Ella,Ella,E,e,e" a po za tym daje rade.
